UDOSTĘPNIJ

Według danych z końca sierpnia 2021 r., w Polsce było zarejestrowanych łącznie 29 820 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Przez pierwsze osiem miesięcy br. ich liczba zwiększyła się o 11 084 sztuki, tj. o 130% więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSPA.

Elektryków przybywa

Pod koniec sierpnia 2021 r. po polskich drogach jeździło 29 820 elektrycznych samochodów osobowych. Pojazdy w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles) odpowiadały za 48%  (14 256 szt.) tej części parku pojazdów, a pozostałą część (52%) stanowiły hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 15 564 szt. Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych liczył 1 125 szt.  W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec sierpnia składała się z 11 425 szt, jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 283 863 szt. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce wzrósł do 578 szt. Od stycznia do sierpnia 2021 r. flota elektrobusów powiększyła się o 146 zeroemisyjnych pojazdów. W porównaniu z analogicznym okresem 2020 r., kiedy zarejestrowano 114 takich autobusów, oznacza to wzrost o 28% r/r.

Infrastruktura też rośnie

Wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec sierpnia w Polsce funkcjonowało 1 631 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (3 178 punktów). 31% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 69% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W sierpniu uruchomiono 74 nowe, ogólnodostępne stacje ładowania (141 punktów).

Biorąc pod uwagę napędy elektryczne, wyniki po ośmiu miesiącach bieżącego roku pokazują wyraźny wzrost sprzedaży hybryd plug-in. O ile jeszcze rok temu znacznie lepiej sprzedawały się samochody bateryjne,  o tyle od kilku miesięcy to właśnie hybrydy plug-in przykuwają uwagę klientów. Wynika to z faktu, że samochody te łączą w sobie walory napędu elektrycznego, który doskonale sprawdza się w jeździe po mieście (oczywiście, jeśli samochód jest regularnie ładowany) i spalinowego – na dłuższe trasy. Polska nie jest tu wyjątkiem, bo podobny trend obserwujemy w całej Europie. Bardzo cieszy, że po okresowym spadku rejestracji autobusów elektrycznych, pojawił się trend wzrostowy o 28% w stosunku do 2020 roku. Oznacza to, że wpływ pandemii na budżety miast  i  decyzje o zakupie taboru autobusowego nie okazał się tak radykalny, jak się obawialiśmy – mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.

– O ile w I kwartale w Polsce uruchomiono 61 ogólnodostępnych stacji ładowania , a w kwartale II 93, o tyle przez kolejne dwa miesiące liczba nowo zainstalowanych ładowarek wyniosła już 110 szt., w tym aż 74 w sierpniu. Łącznie w 2021 r. kierowcy samochodów elektrycznych w Polsce otrzymali do dyspozycji 264 nowe stacje, czyli o 60 więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Co warte podkreślenia, rozwój infrastruktury odbywa się nie tylko w ujęciu ilościowym, ale również jakościowym. W Polsce funkcjonuje już ok. 100 ładowarek DC o mocy powyżej 50 kW, zaś zgodnie z deklaracjami wiodących operatorów planowane jest oddanie do użytku szeregu kolejnych stacji ładowania prądem stałym, w tym punktów ultraszybkich mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.

Źródło: na podstawie PSPA

UDOSTĘPNIJ

Zobacz również:

PARTNERZY

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera! Bądź na bieżąco z nowościami z rynku paliw alternatywnych

FACEBOOK

POLECANE

ŚLEDŹ NAS NA