UDOSTĘPNIJ

aboutautoworld.com, materiały własne

Wolfgang Dürheimer, prezes należących do Grupy Volkswagena marek Bentley i Bugatti, poinformował, że następca Bugatti Chiron będzie musiał zostać wyposażony w napęd elektryczny. To jedyny krok, który pozwoli na poprawienie osiągów tego imponującego hiper-samochodu.

Chiron dysponuje obecnie potężnym, wyposażonym w cztery turbosprężarki ośmiolitrowym silnikiem W16 rozwijającym 1500 KM.  Od 0 do 100 km/h rozpędza się w ok. 2,5 s, od 0-200 km/h w 6,5 km/h, zaś od 0 do 300 km/h w 13,6 s. Jego prędkość maksymalna wynosi 420 km/h – jest ograniczona elektronicznie ze względów bezpieczeństwa. Gdyby nie to, Chiron mógłby się rozpędzić do nawet 463 km/h.

Jak powiedział Dürheimer:

„Elektryfikacja nastąpi. Czeka nas długa droga przed rozpoczęciem badań nad następnym samochodem, jednak z powodu ciągłego rozwoju technologii związanej z bateriami i silnikami na prąd wydaje się pewne, że kolejne Bugatti będzie w jakimś zakresie elektryczne. Myślę jednak, że jest za wcześnie na wyposażenie go w napęd w pełni elektryczny”.

W 2016 r. Dürheimer poinformował, że wcześniej rozważano zaadoptowanie napędu hybrydowego do modelu Chiron, tak aby uzyskać osiągi lepsze niż te, którymi dysponował poprzedni hiper-samochód Bugatti – Veyron. Ostatecznie zrealizowano ten cel poprzez ulepszenie szeregu komponentów tradycyjnego, spalinowego silnika.

Technologia hybrydowa została już wykorzystana w szeregu samochodów o bardzo wysokich osiągach np. w McLarenie P1, Ferrari LaFerrari czy Porsche 918 Spyder.

Premiery elektrycznego Bugatti nie należy się jednak spodziewać w najbliższym czasie.

Dürheimer ujawnił, że firma planuje wprowadzenie do swojej oferty kolejnego, drugiego modelu. Zostanie wprowadzony ok. 2024 r. z zatem na następcę Chirona możemy poczekać nawet do ok. 2032 r.

„Nie działamy pod presją – oczekujemy, że produkcja Chirona potrwa ok. osiem lat. Jesteśmy w fazie przedprojektowej, przygotowujemy technologię i pytamy klientów, czego oczekują od kolejnego Bugatti”.

Do dnia dzisiejszego sprzedano 280 sztuk Chirona z 500, które mają zostać wyprodukowane. Za samochód trzeba zapłacić co najmniej 2,400,000 euro.

 

 

WIĘCEJ

UDOSTĘPNIJ

Zobacz również:

PARTNERZY

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera! Bądź na bieżąco z nowościami z rynku paliw alternatywnych

FACEBOOK

POLECANE

ŚLEDŹ NAS NA