Rolls-Royce rozpoczął prace nad nowymi magazynami energii dla systemów napędowych eVTOL i elektrycznych samolotów podmiejskich. Firma zainwestuje w projekt 80 milionów funtów (około 93,4 miliona euro) do 2030 roku.
Rolls-Royce zakłada, że opracowywane urządzenia pozwolą na obsługę lotów o zerowej emisji na dystansie ponad 100 mil (160 kilometrów). Systemy magazynowania energii (ESS) są dedykowane do wykorzystania dla całkowicie elektrycznych i hybrydowych systemów napędowych VTOL lub samolotów mieszczących maksymalnie 19 pasażerów.
Rolls-Royce: elektryczny napęd plus magazynowanie energii
– Opracowujemy szereg rozwiązań do magazynowania energii, które uzupełniają nasze elektryczne systemy napędowe. Dzięki temu będziemy mogli zaoferować naszym klientom kompletny system napędu elektrycznego dla ich platformy, zarówno eVTOL, jak i samolotu podmiejskiego. Umożliwi to naszej firmie uzyskanie statusu „punktu kompleksowej obsługi” dla całkowicie elektrycznych lub hybrydowo-elektrycznych systemów napędowych. To niezwykle ważne kontekście tego, że te nowe rynki szybko rozwijają się i rozszerzają – powiedział Rob Watson, dyrektor ds. elektryki w Rolls-Royce.
Rolls-Royce od wielu lat dostarcza „elektryczne rozwiązania” i opracował już 10 różnych systemów akumulatorowych do zastosowań lotniczych. Z tych akumulatorów cztery projekty zostały już wykorzystane w trzech samolotach, które jak deklaruje firma mają za sobą już ponad 250 godzin lotu. Dwa inne projekty mają zostać wdrożone w e samolocie w 2021 r. Wśród nich znajduje się bateria opracowana we współpracy z firmą Electroflight, brytyjskim partnerem produkcyjnym Rolls-Royce’a w programie ACCEL.
Całkowicie elektryczne samoloty będą latały w Norwegii
W marcu tego roku Rolls-Royce i projektant samolotów Tecnam nawiązali współpracę z norweskimi regionalnymi liniami lotniczymi Widerøe, aby do 2026 r. wdrożyć całkowicie elektryczny samolot pasażerski. Rolls-Royce ma dostarczyć cały elektryczny układ napędowy i system magazynowania energii dla nowego P- Samoloty Volta.
Rozległa sieć lotnisk służących do krótkich startów i lądowań w Norwegii jest idealna dla technologii o zerowej emisji. – Projekt, którego zwieńczeniem będzie samolot elektryczny ma pokazać, jak szybko mogą i będą opracowywane nowe technologie. Ale także to, że jesteśmy na dobrej drodze do latania przy zerowej emisji już od 2026 roku – powiedział w marcu tego roku Stein Nilsen, dyrektor generalny Widerøe.
Całkowicie elektryczny samolot P-Volt, oparty będzie na 11-miejscowym samolocie Tecnam P2012 Traveller, którego parametry są optymalne do krótkich startów i lądowań, a także do tras na północnym i zachodnim wybrzeżu Norwegii.
Źródło: własne, rolls-royce.com