Volvo S90 Recharge to połączenie dużej, luksusowej limuzyny, rewelacyjnych osiągów i najwyższej jakości wykonania z ekologicznym napędem elektrycznym. Jak sprawdza się takie połączenie w miejskiej rzeczywistości?
S90 to z całą pewnością propozycja wnosząca świeżość na rynku limuzyn klasy wyższej. Próżno szukać pod maska S90 Recharge ogromnego silnika w układzie V, o dużej mocy i świetnym brzmieniu. W zamian za to, znajdziemy tam dwulitrową, czterocylindrową jednostkę benzynową o mocy 303 KM i momencie obrotowym 400 Nm, którą dodatkowo wspomaga silnik elektryczny napędzający tylną oś i generujący dodatkową moc 87 KM. Osiągi są więcej niż dobre. Moc systemowa 390 KM, zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 kilometrów w 5,1 sekundy przy masie ponad dwóch ton.
Według danych producenta, akumulator o pojemności 11,6 kWh powinien zapewnić elektryczny zasięg między 47 a 57 kilometrów w trybie mieszanym (zgodnie z procedurą WLTP). Jakie wyniki osiągnęła nasza redakcja?
Pojazd przetestowaliśmy w trzech różnych charakterystykach pokonywanych dróg. W pierwszej kolejności poruszaliśmy się wyłącznie po drogach typowo miejskich, w ścisłym centrum miasta oraz jego obrzeży. W tym wypadku zasięg elektryczny wystarczył na zaspokojenie 100 proc. codziennych potrzeb (średnio 23 km dziennego przebiegu), a dodatkowo w akumulatorach pozostawało nam zawsze niemal poławia energii potrzebna na pokonanie kolejnych dodatkowych 17 – 20 kilometrów.
W drugim tygodniu testów postawiliśmy przed S90 nieco większe wyzwanie – dzienną trasę o średniej długości 33 km, obejmującą również drogi szybszego ruchu. Również i w tym przypadku elektryczny układ napędowy zdał test, pozwalając na całkowitą rezygnację z jednostki spalinowej. Na koniec dnia mieliśmy do dyspozycji od 2 do 4 km elektrycznego zasięgu.
Ostatnia trasa była oczywiście najbardziej wymagająca. W ciągu dnia pojazd musiał pokonać dystans 64 km, z czego w trybie elektrycznym udało się przejechać średnio 30 km. Na tej też trasie postanowiliśmy sprawdzić maksymalny elektryczny zasięg testowanej hybrydy, stosując się do wszystkich znanych nam zasad ekonomicznej jazdy. Wynik? Volvo S90 w trybie zeroemisyjnym pozwoliło pokonać 42 kilometry.
W czasie trwania całego testu każdorazowo w ciągu nocy ładowaliśmy pojazd, co w przypadku całkowicie rozładowanego akumulatora zajmowało około 4,5 godziny dla gniazdka domowego. Wallbox pozwalał skrócić ten czas do 2 godzin i 50 minut.
Volvo S90 Recharge to hybryda plug-in dedykowana dla wszystkich szukających wygodnej, bezpiecznej oraz niezwykle dopracowanej i stylowej limuzyny, zapewniającej wysoki komfort i jakość wykonania, przy realnym elektrycznym zasięgu sięgającym 35 do nawet 41 kilometrów w warunkach miejskich. A przy tym zapewnia osiągi godne samochodów sportowych.
