UDOSTĘPNIJ

bloomberg.com, materiały własne

Tempo, w którym będzie się rozwijał rynek samochodów elektrycznych „może być zaskakujące” i przyniesie ze sobą gwałtowne zmiany w przemyśle motoryzacyjnym i energetycznym, powiedział w wywiadzie udzielonym w Rzymie Francesco Starace prezes Enel  SpA.

Firma, którą prowadzi, zamierza zainwestować prawie 300 milionów euro w celu rozbudowy sieci ok. 12,000 punktów ładowania EV na terenie Włoch.

Jak oświadczył Starace: „Jestem przekonany, że koncerny motoryzacyjne, które obecnie ignorują szybkość z jaką rozwija się rynek pojazdów napędzanych prądem, czynią to na własne ryzyko”. Jego zdaniem nadchodzi elektryczna rewolucja, która zmieni dotychczasowe zasady gry wśród producentów samochodów oraz firm paliwowych.

Po włoskich ulicach porusza się obecnie 6,000 EV. Ich kierowcy mają do dyspozycji 900 publicznych i 1800 prywatnych stacji ładowania.

Najnowszy plan Enel ma zostać zrealizowany w ciągu dwóch i pół roku. Starace zakomunikował, że istnieje również możliwość zainstalowania kolejnych 30,000 prywatnych punktów ładowania, działających np. w pobliżu restauracji lub hoteli. Tak rozwinięta sieć byłaby w stanie zaopatrzyć w prąd nawet 300,000 pojazdów elektrycznych.

„Nasz system może stać się dla rynku rodzajem rozrusznika. Rozwiąże główny problem potencjalnych nabywców EV, który zawiera się w pytaniu: „gdzie mogę naładować swój samochód?”, dodał Starace.

Prezes Enel stwierdził, że samochody elektryczne mogą pomóc w lepszym ustabilizowaniu sieci energetycznej a nawet przynosić niewielkie dochody ich właścicielom  podczas ładowania. Starace zamierza wprowadzić do Włoch technologię „vehicle to grid” po raz pierwszy zastosowaną na szerszą skalę w zeszłym roku w Danii. Dzięki wykorzystaniu specjalnych modułów V2G podłączone do sieci samochody są w stanie zarówno pobierać, jak i wysyłać zmagazynowaną w nich energię elektryczną.

Technologia sprawia, że pojazdy mogą pełnić funkcję mobilnych baterii, przyczyniając się jednocześnie do poprawy stabilności i zmniejszenia obciążenia sieci energetycznej. Właściciele EV mieliby np. możliwość ładowania swoich samochodów poza godzinami szczytu energetycznego przy wykorzystaniu  tańszej taryfy, a następnie zużywania energii zgromadzonej w bateriach pojazdu na potrzeby gospodarstwa domowego w okresie obowiązywania wyższej taryfy albo nawet odsprzedaży prądu z powrotem do sieci.

Jak uważa Starace, zastosowanie technologii V2G na masową skalę nie jest kwestią odległą w czasie.

„Samochody stają się tanie, kiedy mogą być sprzedawane w milionach sztuk.  Chiński przemysł jest już na to gotowy, podobnie jak japoński i niektórzy producenci w USA. Część koncernów motoryzacyjnych w Europie również zaczyna to rozumieć”, powiedział Strance.

Enel to największy włoski koncern energetyczny. Prowadzi działalność operacyjną w Europie, obu Amerykach oraz Afryce. Działalność firmy koncentruje się głównie wokół wytwarzania i dystrybucji energii z konwencjonalnych i odnawialnych źródeł.  Spółka oferuje poza tym zintegrowane rozwiązania biznesowe dla przemysłu energetycznego.

 

WIĘCEJ

UDOSTĘPNIJ

Zobacz również:

PARTNERZY

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera! Bądź na bieżąco z nowościami z rynku paliw alternatywnych

FACEBOOK

POLECANE

ŚLEDŹ NAS NA