Jak powiedział dyrektor generalny Astona Martina, Andy Palmer, RapidE – pierwszy całkowicie elektryczny model brytyjskiego producenta – będzie skierowany do innego grona klientów niż Tesla Model S:
„Większość nabywców Modelu S kupuje ten samochód z pełnym wyposażeniem. Nie ogranicza ich brak pieniędzy, ale oferta. My celujemy w osoby, szukające czegoś lepszego niż Tesla (…). Nasz samochód będzie oferował bardzo dobre przyspieszenie – takie jak benzynowe Aston Martiny – i pozwoli jednocześnie na szybki przejazd torem Nürburgring”.
Aston Martin testuje obecnie prototypowe egzemplarze RapidE. Ich konstrukcja znacznie różni się od przyszłych wersji produkcyjnych. Dysponują m.in. innymi akumulatorami trakcyjnymi i jednym silnikiem elektrycznym zamiast dwóch, które będą montowane w odmianie seryjnej.
Dostawy RapidE do klientów mają się rozpocząć w 2019 r. Samochód powstanie w liczbie 155 sztuk. Zostanie opracowany we współpracy ze znaną z Formuły 1 firmą Williams Advanced Engineering. Pojazd ma się maksymalnie rozpędzać do 250 km/h (najszybsze wersji Tesli Model S są w stanie osiągnąć podobną prędkość).
Palmer zapowiedział w sierpniu, że do połowy następnej dekady wszystkie modele w ofercie Astona Martina zostaną zelektryfikowane. Większość z nich otrzyma napęd hybrydowy.
autocar.co.uk, materiały własne