Konferencja Shift Automotive, będąca technologiczną „odnogą” Geneva International Motor Show (GIMS), dała uczestnikom wiele tematów do przemyśleń. Przede wszystkim zostawiła ich z poczuciem, że motoryzacja, jaką znamy i doświadczamy dziś, już niebawem zniknie i choć będziemy nadal mogli usiąść za kierownicą pojazdów, to  uzyskają one możliwość jazdy autonomicznej – stanie się to standardem.

Rzetelnie o technologiach

Zgromadzeni goście reprezentowali różne grupy zawodowe, dziennikarze stanowili wśród nich niezbyt liczne grono.  W kilku momentach prelegenci kierowali do nich bezpośrednie prośby o rzetelne informowanie na temat tego, czym jest i jak funkcjonuje pojazd autonomiczny. Apelowała o to bezpośrednio dr Bobbie D. Seppelt, badaczka z Massachusetts Institute of Technology (MIT) AgeLab, pokazując, jak ważna jest rola mediów i nagłówków prasowych w postrzeganiu pojazdów autonomicznych. Faktem jest, że najbardziej interesującym media tematem w dziedzinie samochodów samosterujących są wypadki – mówiła Seppelt. Zaznaczyła, że w pojazdach autonomicznych montuje się te same czujniki czy komputery przetwarzające dane, które funkcjonują w modelach z aktywnym tempomatem. – Jeśli im zaufamy, będziemy bardziej otwarci na to, co czeka nas w przyszłości.

Prowokowanie zagrożeń czy współpraca

Co przeważało wśród pytań od publiczności? Wielokrotnie formułowano obawy, czy rozwijając sztuczną inteligencję (AI) nie nakładamy na siebie zbyt wielu ograniczeń i czy nie prowokujemy nowych zagrożeń. Padały pytania o bezpieczeństwo przekazywanych i analizowanych danych, możliwość przejęcia kontroli nad pojazdem, etyczne dylematy, kto ma stać się ofiarą w razie zagrożenia wypadkiem, możliwości odcięcia się sztucznej inteligencji od człowieka i przejęcia kontroli w jakichś sferach życia. Są to obawy ponadnarodowe. Widać było, że odpowiedzi specjalistów skłaniają do głębszej refleksji, czego faktycznie można się obawiać. Wykorzystywanie zaawansowanej AI oznacza jednak przede wszystkim mniej drobnych stłuczek i kolizji, możliwość programowania samochodów tak, by w przestrzeni miejskiej zabierały jak najmniej miejsca oraz możliwość wykorzystywania pojazdów znacznie intensywniej niż te, które używamy dziś.

Samochód jako inteligentne centrum rozrywki

Ponieważ spotkanie odbywało się równolegle do IFA (Internationale Funkausstellung – targi elektroniki użytkowej, odbywające się co roku w Berlinie), nie mogło zabraknąć kwestii związanych ze zmianami w motoryzacji dotyczącymi komfortu pasażerów. Będąc wiezionym przez autonomiczny pojazd, wykorzystamy zaoszczędzony czas w przyjemny sposób, traktując samochód jako centrum rozrywki.

Jak mówił profesor Dale Harrow z Royal Collage of Art, opracowywanie rozwiązań dla przyszłych pokoleń nie jest łatwą dziedziną i wymaga rozległej wiedzy. Wydział, którym kieruje w ramach RCA, zajmuje się inteligentnym projektowaniem.

Globalnie i jednocześnie lokalnie

Zarówno John Schoenbeck, dyrektor ds. planowania strategicznego w Desigworks w ramach koncernu BMW AG, jak i Daniel Deparis, dyrektor smartLab w koncernie Daimler AG, zwracali uwagę słuchaczy na zmiany zachodzące w świecie  motoryzacji. Koncerny, chociaż działają globalnie, muszą wsłuchiwać się w lokalne potrzeby klienta i tworzyć pojazdy nie z perspektywy kierowcy, ale pasażera. Co do zasady, w centrum projektowanych rozwiązań ma się znaleźć człowiek. W podobny sposób o motoryzacji mówiła Anja Hendel, dyrektor w Porsche Digital Lab. Zarówno ona, jak i Maurice Turrettini, prezydent GIMS, uważają jednak, że prowadzenie samochodu sprawia kierowcom taką frajdę, że na pewno na rynku będą wciąż dostępne pojazdy pozwalające na samodzielne kierowanie.

Jak ubezpieczyć sztuczną inteligencję

Kolejnym problemem poruszanym w czasie rozmów była kwestia ubezpieczania, tj. jak ubezpieczyć sztuczną inteligencję i jak rozwiązać kwestie ubezpieczenia pojazdów, jeśli dostarczana jest usługa mobilności, a nie sam pojazd. Podobnie jak branża motoryzacyjna, korporacje będą musiały wykazać się dużą elastycznością żeby móc utrzymać się na rynku i nie tracić klientów. To także przestrzeń dla start-upów, o czym mówiła między innymi Karima Delli, eurodeputowana z Francji. Zaznaczała ona w swojej prelekcji, że europejskie firmy mogą wiele stracić, jeśli już dziś nie podejmą się rozwiązania problemów komunikacyjnych przyszłości. W tym mogą pomóc właśnie start-upy, które przyczynią się do rozwiązania wielu problemów technologicznych, między innymi takich jak szybkie przetwarzanie danych w chmurach obliczeniowych.

Zmieniać i dyskutować

Dane satelitarne, lidary, czujniki, chmury obliczeniowe, machine learning – to wszystko stanie się dostępne dzięki sieci 5G. Tak wygląda przyszłość transportu. Jakie wyzwania stoją jeszcze przed nami? Przekonamy się już w marcu 2019 r., kiedy to odbędzie się II edycja Shift Automotive.

materiały własne