greencarreports.com, materiały własne

Rynek pojazdów elektrycznych w Polsce z wielu różnych przyczyn rozwija się bardzo powoli a EVy  stanowią nieznaczną część wszystkich samochodów sprzedawanych w naszym kraju.

A jak przedstawia się sytuacja na jednym z najważniejszych (o ile nie najważniejszym) rynku na świecie, tj. w USA?

Mimo iż początkowo tamtejszy rynek rozwijał się wolniej niż prognozowano, sprzedaż samochodów elektrycznych w Stanach nabiera tempa. Wraz ze sprzedażą rośnie teoretyczne zainteresowanie EVami wśród klientów, na co wskazuje np. sondaż przeprowadzony przez grupę AAA, wg. którego zainteresowanie potencjalnym zakupem samochodu elektrycznego jest niemal takie samo jak ewentualnym nabyciem amerykańskiej ikony w postaci pick-upa. Na podstawie sondażu, 15% ankietowanych wyraziło zainteresowaniem nabyciem EVa, 16% samochodu typu pick-up.

Ponadto, na podstawie badań Consumer Federation of America (CFA), sprzedaż pojazdów elektrycznych w 2017 r. wzrośnie o ponad 100% w stosunku do roku 2016!

Jedną z przyczyn jest pojawienie się w ofercie General Motors wprowadzonego do sprzedaży w połowie grudnia zeszłego roku Chevroleta Bolt EV. Do tej pory nabyto w USA ok. 5000 sztuk tego pojazdu. Bolt EV wraz z oczekiwaną Teslą Model 3 mają zostać motorem napędowym rynku samochodów elektrycznych w USA. Zaraz za nimi, najlepsze wyniki ma osiągnąć inny produkt General Motors – Chevrolet Volt.

Już w zeszłym roku sprzedaż samochodów elektrycznych w Stanach wzrosła o 37% w porównaniu do roku 2015, który był nieznacznie gorszy pod tym względem niż rok 2014.

„Dzięki coraz bardziej wydajnym bateriom, coraz większemu wyborowi dostępnych modeli  i coraz atrakcyjniejszym cenom, nie ulega wątpliwości, że EVy spowodują wstrząs na rynku motoryzacyjnym” – powiedział Jack Gillis, rzecznik prasowy CFA.

Mimo optymistycznych prognoz, entuzjazm konsumentów wyrażany w niektórych sondażach musi jeszcze znaleźć odbicie w wynikach rynkowych.

Sprzedaż samochodów w pełni elektrycznych i hybryd typu plug-in stanowi jedynie 1% sprzedaży wszystkich samochodów w USA. Jeżeli pod uwagę weźmiemy jeszcze klasyczne hybrydy, wartość ta wzrośnie do 2%. Popyt na pick-upy jest nieporównywalnie wyższy.

Głównym problemem, który muszą rozwiązać producenci EVów jest ich ograniczony zasięg, który można poprawić zwiększając wydajność stosowanych baterii.

70% ankietowanych uczestniczących we wspomnianym wyżej sondażu AAA wyraziło obawę dotyczącą rozładowania się baterii przed osiągnięciem zaplanowanego celu.

W przeciwieństwie do ogólnodostępnych stacji benzynowych, dzięki którym konwencjonalny samochód spalinowy jest ponownie gotowy do drogi już po kilku minutach, liczba stacji ładowania jest ograniczona a doładowanie na nich EVa zajmie w najlepszym przypadku co najmniej pół godziny.

Niezadowolenie z liczby dostępnych obecnie stacji ładowania wyraziło 69% ankietowanych sondażu AAA.

Kolejnym czynnikiem, który negatywnie wpływa na sprzedaż pojazdów elektrycznych jest brak ich wersji z napędem na wszystkie koła oraz niewystarczająca liczba elektrycznych crossoverów, które w wersji konwencjonalnej zdobywają coraz większą popularność.

Zarówno CFA, jak i amerykańscy producenci samochodów pozostają jednak w optymistycznych nastrojach.

Tesla przygotowuje się do wprowadzenia na rynek Modelu 3, jednak nie wiadomo jak będzie wyglądać kwestia jego dostępności i jak wiele egzemplarzy uda się sprzedać przed końcem roku.

General Motors zakłada, że sprzedaż Chevroleta Bolta EVa w 2017 r. osiągnie poziom 30.000 egzemplarzy.

Wg. przewidywań CFA w 2018 r. w USA zostanie sprzedanych blisko 350.000 pojazdów typu EV.