Podczas panelu „Biznes wobec energetycznych wyzwań polskich miast”, który odbył się podczas Forum Ekonomicznego 2018 w Krynicy, Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny, przedstawił przeszło dwuletnie doświadczenia spółki we współpracy z samorządami w zakresie rozwoju gazomobilności.
W 2016 r. w Polsce było 25 stacji CNG, z czego 20 należało do PGNiG Obrót Detaliczny. Dla porównania w Czechach było ich ponad 100 w, w Niemczech ponad 1000, a we Włoszech ok. 1300.
– W tamtym czasie nie byliśmy żadnym partnerem dla samorządów, ceny gazu były wysokie, partnerstwo biznesowe marne, kontakt z użytkownikami końcowymi w zasadzie nijaki. Świadomie postawiliśmy na pracę organiczną, której efektem było partnerstwo z Izbą Gospodarczą Komunikacji Miejskiej – powiedział Henryk Mucha.
W 2017 r. Tarnów podpisał z firma Scania kontrakt na zakup 20 autobusów zasilanych CNG. Zostały one przekazane do użytku dwa miesiące temu.
W tym samym roku PGNiG OD podpisał list intencyjny z Przedsiębiorstwem Komunikacji Miejskiej w Tychach. W chwili obecnej firma eksploatuje już 70 autobusów gazowych. Henryk Mucha zwrócił uwagę, że dodatkowe 70 autobusów napędzanych CNG i flota trolejbusów sprawi, iż w 2020 roku Tychy będą najbardziej ekologicznym miastem w Polsce – nie będzie tam ani jednego pojazdu komunikacji miejskiej zasilanego olejem napędowym lub benzyną.
W tym samym roku Rzeszów zakupił 40 nowych autobusów gazowych, które dołączyły do floty 44 już posiadanych. PGNIG OD podpisał z miastem aneks do umowy, na podstawie którego obniżeniu uległa cena CNG. 10 autobusów gazowych zakupił również Sanok.
Na wiosnę tego roku PGNiG OD wygrał przetarg na dostawę gazu do nowej stacji CNG budowanej na zajezdni Kleszczowa. Spółka dostarczać będzie rocznie 54 mln m sześc. gazu docelowo dla 110 autobusów napędzanych CNG.
W ciągu dwóch lat polskie miasta zakupiły łącznie 250 autobusów gazowych – podsumował Henryk Mucha. Zwrócił również uwagę, że w 2016 r. autobus napędzany CNG był średnio od 30 do 40 proc. droższy od pojazdu zasilanego olejem napędowym. Obecnie ceny obydwu typu pojazdów są praktycznie na tym samym poziomie.
– Trzeba chcieć, być konsekwentnym, dążyć do celu i mieć dobrego partnera. Obecnie samorządy są bardzo dobrym partnerem, doskonale wiedzą o tym, że obok elektromobilności jest sprawdzona i dojrzała technologia nazywana gazomobilnością – podsumował swoją wypowiedź Henryk Mucha.
cire.pl