Po tegorocznej premierze nowego Wranglera podczas Los Angeles Auto Show, Jeep w ciągu trzech najbliższych lat wprowadzi na rynek kolejną generację Cherokee, swojego pierwszego pick-upa oraz wznowi produkcję Grand Wagoneera w nowej odsłonie.
Docelowo, wszystkie modele w ofercie amerykańskiej marki, w tym Wrangler, zostaną wyposażone w napęd hybrydowy typu plug-in.
Dyrektor generalny Jeepa, Mike Manley, poinformował, że wśród pojazdów, które zadebiutują po 2020 r., znajdzie się najprawdopodobniej również samochód w pełni elektryczny.
Jeszcze w 2018 r. każdy z modeli amerykańskiego producenta będzie dostępny na rynku z 48-woltowym systemem mild-hybrid, zapewniającym poprawione osiągi i większą oszczędność paliwa.
Sergio Marchionne – szef Fiat Chrysler Automobiles, w skład którego wchodzi Jeep – wiąże z Jeepem wielkie nadzieje. Przyznał niedawno, że wykorzystując potencjał marki, koncern może do 2022 r. podwoić swoje zyski.
W 2017 r. sprzedaż Jeepa spadła o 1% w stosunku do roku poprzedniego – zmniejszyła się z 1 401 321 do 1 388 208 egzemplarzy. Wraz z premierą nowych modeli, trend spadkowy może się jednak szybko odwrócić.
autocar.co.uk, materiały własne