Jak informuje portal Gramwzielone.pl, rząd Irlandii jako pierwszy na świecie zdecydował o wycofaniu się z inwestowania publicznych pieniędzy w paliwa kopalne. Irlandzkie władze podkreślają, że ten ruch służy realizacji Porozumienia paryskiego.
Nowe prawo musi jeszcze zostać zatwierdzone przez irlandzki senat, co ma być tylko formalnością i co powinno nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Zgodnie z nim irlandzki publiczny fundusz inwestycyjny (Ireland Strategic Investment Fund, ISIF) ma w ciągu pięciu lat wycofać się z inwestycji w energetykę bazującą na paliwach kopalnych.
Irlandzka katolicka instytucja Trócaire, która poparła wprowadzenie zakazu inwestowania w paliwa kopalne, wylicza, że warty ok. 8,9 mld euro fundusz ISIF zainwestował w przedsięwzięcia związane z ropą, gazem czy węglem ok. 300 mln euro.
Wcześniej w tym roku rząd Irlandii ogłosił strategiczny plan „Project Ireland 2040”, zgodnie z którym przeznaczy 116 miliardy euro na rozwój gospodarki niskoemisyjnej.
Do 2025 r. Irlandia zamierza zakończyć produkcję energii elektrycznej z węgla, a pięć lat później ten kraj ma wprowadzić zakaz sprzedaży samochodów z silnikami benzynowymi, w tym także hybryd. Do 2045 r. pojazdy spalinowe mają całkowicie zniknąć z irlandzkich dróg.
Póki co Irlandia może jednak mieć problem z realizacją celu udziału energii odnawialnej w krajowym miksie konsumpcji energii w roku 2020. Zgodnie z danymi Eurostatu, w 2016 r. Irlandczykom udało się osiągnąć poziom 9,5 proc. zielonej energii, podczas gdy cel wyznaczony dla tego kraju na 2020 r. wynosi 16 proc.
Jak wynika z danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA) na koniec 2016 r. na irlandzki potencjał OZE składały się farmy wiatrowe o mocy 3,02 GW oraz elektrownie wodne o mocy około 240 MW. Potencjał pozostałych OZE był symboliczny.
Sytuację w tym zakresie ma zmienić ogłoszona w ubiegłym roku nowa strategia wspierania energii odnawialnej.
Irlandzki rząd przyjął, że aby wypełnić ogólny cel OZE na rok 2020, na który składa się udział zielonej energii w elektroenergetyce, cieple i transporcie, w pierwszym przypadku konieczne jest osiągnięcie aż 40-procentowego udziału, w ciepłownictwie trzeba dojść do poziomu 12 proc., a w transporcie do 10 proc.
Po wprowadzeniu nowych mechanizmów, które opracował Dublin, podobnie jak w innych europejskich krajach rozwój większych inwestycji w OZE w Irlandii ma być wspierany w ramach systemu aukcji – częściowo neutralnych technologicznie albo dedykowanych konkretnym technologiom.
Wsparcie dla inwestycji, które wygrają aukcje, zostanie zapewnione w postaci taryfy feed-in premium, co oznacza, że inwestorom będzie przysługiwać wyrównanie między ceną energii sprzedanej na rynku, a ceną zagwarantowaną w aukcji.
gramwzielone.pl