Ośrodek badań społecznych Kantar Public na zlecenie Innogy Polska przeprowadził badania na temat elektromobilności w Polsce.
Z badania wynika między innymi, że ponad połowa Polaków i 60 proc. przedsiębiorców, z czego 52 proc. spośród planujących zakup samochodu w przeciągu 3 lat, deklaruje, że byłaby skłonna kupić pojazd napędzany prądem.
Zebrane dane ukazują, że w sytuacji gdy cena samochodu elektrycznego jest wyższa od ceny jego spalinowego odpowiednika, EV będzie najczęściej wybierany przez kobiety w wieku powyżej 50 lat (37 proc. badanych w tej grupie wiekowej) mieszkające w miastach lub mężczyzn w przedziale wiekowym 40-59 lat zamieszkałych w średnich i dużych aglomeracjach (40 proc. badanych w tej grupie wiekowej). Wykształcenie oraz dochody nie mają dużego wpływu na deklaracje dotyczącą zakupu.
Kobiety, które są najbardziej przychylne samochodom elektrycznym, za najważniejsze kryterium przy zakupie pojazdu uważają zużycie paliwa (25 proc.), koszty użytkowania (18 proc.) oraz cenę zakupu (18 proc.). Wśród mężczyzn najważniejszym kryterium są koszty użytkowania samochodu (40 proc.), cena (36 proc.) oraz zużycie paliwa (29 proc.).
Badanie pokazuje również, że wraz ze spadkiem ceny pojazdów elektrycznych, większe zainteresowanie ich zakupem wykazują grupy młodsze wiekowo, osoby z wykształceniem średnim oraz te zamieszkujące miasta do 100 tys. mieszkańców. Wśród mężczyzn są to grupy wiekowe 25-29 oraz 40-49 lat (ponad połowa respondentów z tych grup wiekowych). Natomiast wśród kobiet przy równych kosztach użytkowania samochodów elektrycznych i spalinowych dostrzec można wzrost zainteresowania w grupach wiekowych 18-24 (34% wobec 24% chętnych do zakupu przy wyższych kosztach samochodów elektrycznych), 30-39 lat (34% wobec 18% chętnych do zakupu przy wyższych kosztach samochodów elektrycznych) oraz 40-49 (35% wobec 29% chętnych do zakupu przy wyższych kosztach samochodów elektrycznych).
Przy wyższych kosztach utrzymania EV, najbardziej skłonne do ich zakupu są średnie przedsiębiorstwa, które zatrudniają do 49 pracowników (29 proc. firm z tego sektora). Na drugim miejscu są małe przedsiębiorstwa (26 proc.), a na trzecim duże firmy (20 proc.).
Biorąc pod uwagę stanowiska piastowane przez respondentów badania, najbardziej zainteresowani samochodami elektrycznymi są dyrektorzy finansowi i główni księgowi (50 proc.) oraz kierownicy (35 proc.). Z kolei wśród prezesów i dyrektorów zarządzających chęć zakupu pojazdu elektrycznego wyraziło 26 proc. badanych.
Jak powiedział dr Maciej Chmieliński, Menedżer w Inkubatorze e-mobility, Innogy Polska:
„Rynek samochodów elektrycznych w Polsce stoi przed ogromną szansą rozwoju, którą dostrzegają zarówno firmy energetyczne, motoryzacyjne, jak i rząd. Jak pokazują badania, rozwój niskoemisyjnego transportu spotyka się również z przychylnością społeczeństwa i przedsiębiorców. Możemy spodziewać się, że w najbliższych kilku latach samochody elektryczne staną się realną alternatywą dla samochodów spalinowych zarówno pod względem kosztowym, jak i jakościowym. W badaniu nabywców przeprowadzonym przez innogy jedną z głównych barier rozwoju elektromobilności okazuje się być ograniczona infrastruktura do ładowania, której z kolei nie ma ze względu na brak aut elektrycznych. Dlatego tak ważne jest jednoczesne kreowanie popytu i podaży: budowanie zarówno infrastruktury wraz z wprowadzaniem na rynek aut elektrycznych. Jest też dobra informacja dla osób wykorzystujących auto głównie w mieście: bariera zasięgu nie występuje tutaj pod warunkiem możliwości ładowania pojazdu w miejscu zamieszkania.Dziś zasięg samochodów to 150-250 km, więc przy średnim dziennym przebiegu pomiędzy 25-40 km ładowanie samochodu byłoby konieczne co kilka dni.”
Badanie Kantar Public, na zlecenie Innogy Polska, zostało przeprowadzone w czerwcu 2017 roku na reprezentatywnej próbie 700 osób prywatnych oraz 300 firm. Wyniki badania zostały opublikowane w raporcie „Autostrada do elektromobilności. Czy jesteśmy gotowi na samochody elektryczne?”.
cire.pl, innogy.pl, materiały własne