Koreańska firma zainwestuje w niemiecką sieć operatorów stacji paliw wodorowych H2 Mobility. Koncern, chce w ten sposób włączyć się w rozwój europejskiej infrastruktury dla pojazdów napędzanych ogniwami paliwowymi. Koreańskie wodorowe ciężarówki jeżdżą już po drogach Szwajcarii.
W H2 Mobilty zainwestuje niemiecka spółka zależna Hyundai Motor, która niebawem ma stać się jej siódmym udziałowcem. Na razie przedstawiciele południowokoreańskiego koncernu nie ujawnili szczegółów finansowych transakcji. Wiadomo jednak, że dołączą do inwestorów, takich jak francuski Total, Shell, OMV, producenci gazów przemysłowych Linde (LIN.N) i Air Liquide oraz producent samochodów Daimler.
H2 Mobility obsługuje obecnie 91 stacji tankowania wodoru, a firma jest w ciągłej fazie rozwoju. Dyrektor zarządzający H2 Mobility, Nikolas Iwan, powiedział, że grupa poszukuje kluczowych partnerów, mając nadzieję, że pozwoli im to osiągnąć próg rentowności w ciągu następnych dwóch trzech lat.
Być częścią transformacji
– Hyundai jest dla nas ważnym partnerem. Mają przewagę, jeśli chodzi o efekty skalowania, szczególnie w obszarze pojazdów użytkowych – dodał Nikolas Iwan.
Hyundai, to najlepiej sprzedający się azjatycki producent samochodów w Niemczech. Koncern miał 3,7% udział w rynku w okresie styczeń-lipiec 2021 roku biorąc pod uwagę mieszankę pojazdów konwencjonalnych, elektrycznych i na ogniwa paliwowe.
– W Niemczech, dzięki inwestycjom związanym z Europejskim Zielonym Ładem oraz i finansowemu zaangażowaniu rządu i poszczególnych landów, w rozwój napędów wodorowych inwestowane są wielkie pieniądze. Chcemy być częścią wodorowej transformacji i jednym z jej liderów – powiedział Ronald Grasman, wiceprezes ds. rozwoju biznesu ogniw paliwowych w Hyundai Motor.
Europejska ekspansja H2
Przypomnijmy, że Hyundai, wprowadza obecnie ciężarówki na ogniwa paliwowe w Szwajcarii. Wodór w ekologicznym transporcie obecnie jest droższym rozwiązaniem. Jednak w przypadku transportu długodystansowego ciężarówki napędzane wodorem mają tę przewagę, że mają większy zasięg.
Obecnie ciężarówki Xcient Hyundai jeżdżą już po Szwajcarii. W najbliższym czasie mają pojawić się w Austrii, Norwegii, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Danii. Do ich funkcjonowania potrzebna jest jednak sieć stacji ładowania.
Tymczasem UE chciałaby, aby emisje CO2 z ciężarówek zostały zmniejszone o jedną trzecią do 2030 r. (w stosunku do poziomów z 2019 r.). KE stopniowo zapowiada wprowadzanie wyższych podatków i zakazów dla „trucicieli”, z drugiej strony obiecuje nawet 75% niższych opłat drogowych za bardziej ekologiczne pojazdy.
Źródło: reuters.com, własne
