Pojazdy zeroemisyjne cieszą się w kraju coraz większą popularnością. Komercyjny raport Polish EV Outlook 2021, którego autorem jest Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych potwierdza, że ich głównymi odbiorcami są firmy. To one tworzą i kształtują rynek. Osoby fizyczne stanowią mniejszą część użytkowników elektrycznych aut.
Zgodnie z raportem Polish EV Outlook 2021, przygotowanym przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (wydanie komercyjne – pełne i najnowsze kompendium wiedzy na temat elektromobilności w Polsce na 222 stronach), siłą napędowego rozwoju elektromobilności są firmy oraz dealerzy. Te pierwsze w 2020 r. oraz w I połowie 2021 utrzymały one swoją wiodącą pozycję wśród nabywców samochodów z napędem elektrycznym na polskim rynku. W zeszłym roku odpowiadały one za 86 proc. udział w sektorze, a w pierwszej połowie br. wzrósł on do 89 proc. Tak wysokie wartości są w głównej mierze powodowane coraz większym udziałem leasingu jako formy finansowania samochodów. Rekordowym miesiącem pod kątem liczby rejestracji był grudzień 2020. To właśnie wtedy firmy zarejestrowały 21 proc. wszystkich pojazdów w całym 2020 r. W I połowie 2021 r. najlepszy wynik wśród tej kategorii nabywców odnotowano w marcu – 22 proc.
Leasing rośnie
Wyniki rejestracji potwierdza Związek Polskiego Leasingu, reprezentujący polski sektor leasingowy podał, że w I połowie 2021 r. firmy leasingowe udzieliły łącznego finansowania o wartości 40,5 mld zł, przy dynamice rynku na poziomie 36,2 proc. r/r. To pierwszy tak dobry wynik sektora leasingowego od końca 2018 r., kiedy wartość rynku przekroczyła pułap 82,6 mld zł. Patrząc historycznie przez kolejne dwa lata (2019 i 2020) sektor leasingowy notował ujemne dynamiki, które zostały przełamane w tym roku.
– Pierwsze sześć miesięcy tego roku pokazało, że przedsiębiorcy wrócili do inwestycji i realizowali je przy udziale leasingu. To dwie dobre wiadomości. Aktywność polskich firm, głównie z segmentu MŚP, w prosty sposób przekłada się na wyniki sektora leasingowego, a te są bardzo dobre. Równie wysokie są oczekiwania na kolejne miesiące roku. Według najnowszej prognozy ZPL, która mówi o 20,2 proc. wzroście na koniec 2021 r., branża leasingowa ma szansę nadrobić dwa lata spowolnienia, jakie obserwowaliśmy na rynku leasingu w 2019 i 2020 r. – powiedział Paweł Pach, Przewodniczący Komitetu Wykonawczego Związku Polskiego Leasingu.
Finansowanie CFM
Analizując sprzedaż przez firmy warto również zwrócić uwagę na fakt jak samochody elektryczne są finansowane. Coraz większy udział posiada CFM (ang. Car Fleet Management). Na przestrzeni całego 2020 roku zarejestrowali 541 pojazdów. CFM w leasingu odpowiadał natomiast za 2923 pojazdów. Pierwsze półrocze bieżącego roku było jeszcze lepsze. Wyniki rejestracji dla wymienionych grup wyniosły odpowiednio 510 oraz 2995 sztuk. Tym samym wyniki z roku 2020 zostały niemal wyrównane lub poprawione tylko w pierwszym półroczu 2021 roku.
– Obecnie bezpieczniejszą opcją finansowania jest wynajem. Postęp technologiczny jest szybki. Za chwilę będziemy mieli na rynku auta z większymi zasięgami oraz lepszą infrastrukturę. Łatwiej będzie podjąć decyzję o zakupie czy leasingu auta. W przypadku wynajmu, wiążesz się z samochodem krótkookresowo, więc ewentualne „ryzyko błędnej decyzji” ogranicza się do minimum. Grupa leasingu zawiera firmy, które w założeniach oferowały jedynie leasing. Dzisiaj firmy klasyfikowane w tej grupie oferują również usługę wynajmu – skomentował Wojciech Drzewiecki, Prezes IBRM Samar.
Fizyczni w mniejszości
Mniejszy udział, ale istotny w promocji samochodów elektrycznych miały osoby fizyczne. W 2020 roku łącznie nabyły 1194 pojazdy. W pierwszym kwartale 2021 roku liczba ta wyniosła 751 sztuk. Najwięcej aut, bo aż 15 proc., zarejestrowanych zostało w grudniu względem całego roku. Zaś w I połowie 2021 r. w marcu (24 proc. pojazdów zarejestrowanych przez osoby fizyczne w I połowie 2021 r.). Trzeba jednak jasno zaznaczyć, że „gros z nich, to wciąż firmy: osoby fizyczne prowadzące działalność (informatycy, analitycy, itd. samozatrudnieni) oraz Spółki cywilne. „Czystych” osób fizycznych jest stosunkowo niewiele, co jest pokłosiem zawartości naszego portfela” – dodaje Drzewiecki.
Najmniejszy udział w przypadku sprzedaży samochodów elektrycznych mają jak na razie wypożyczalnie. W całym 2020 roku odpowiadały one jedynie za 128 rejestracji. Najwięcej aut dołączyło w grudniu. Wydaje się, że obecne 12 miesięcy okaże się o wiele lepsze. Tylko po dwóch kwartałach roku wypożyczalnie zarejestrowały 95 pojazdów.
Maciej Gis