sky.com, materiały własne
W mowie tronowej, inaugurującej posiedzenie nowego parlamentu, królowa Elżbieta II zapowiedziała wprowadzenie ustawy o automatycznych i elektrycznych pojazdach, która miałaby za zadanie zmotywować Brytyjczyków do zakupu samochodów zero-emisyjnych. Wszystko po to, aby „Wielka Brytania utrzymała status światowego lidera w dziedzinie nowych technologii”.
Pierwszy EV – Nissan Leaf – został wyprodukowany na Wyspach w 2013 r. Plany rządu zakładają, że „prawie każdy samochód i van będzie zero-emisyjny do 2050 r.” Ponadto, stacje obsługi na autostradach oraz tradycyjne stacje paliw będą musiały zainstalować punkty ładowania aut elektrycznych.
Z zarejestrowanych obecnie w Wielkiej Brytanii 36,7 mln pojazdów, jedynie 100,000 zostało zakupionych z wykorzystaniem rządowej dotacji w wysokości 4,500 funtów przeznaczonej dla nabywców samochodów typu plug-in. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, główną z nich pozostają bardzo wysokie ceny EVów. Pozostałymi – ich ograniczony zasięg, długi czas ładowania i niewystarczająco rozwinięta sieć punktów ładowania.
Mimo wszystko samochody napędzane prądem stają się na Wyspach coraz bardziej popularne: w I kwartale 2017 r. sprzedano ich tam 13,800 egzemplarzy, co oznacza wzrost o 17% w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku. To jedna piąta wszystkich EVów nabytych w państwach Unii Europejskiej.
Nie ujawniono jeszcze konkretnych planów rozbudowy systemu ładowarek, jednakże rząd zapowiada wydanie w tej kadencji 600 mln funtów na rozwój rynku pojazdów niskoemisyjnych.
Nowe prawo ma na celu wsparcie wykorzystujących innowacyjne technologie producentów z Wielkiej Brytanii, poprzez zezwolenie na poruszanie się po drogach samochodów autonomicznie się prowadzących. Nissan testował już w tym roku taki pojazd na londyńskich ulicach.
Oficjalne badania zakładają, że rynek samochodów autonomicznych na Wyspach będzie warty w 2035 r. 28 miliardów funtów. Zmianom ma ulec również zakres obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej – celem jest zapewnienie szybkiej i pewnej wypłaty odszkodowań za ewentualne wypadki spowodowane przez pojazdy autonomiczne.
