GM zwiększa swoją obecność w Chinach. Kluczem do „nowej ekspansji” ma być szerokie wprowadzenie na tamtejszy rynek platformy Ultium. Koncern podczas Ultium Day zaprezentował m. in. jej chińską nazwę, czyli Ao Te Neng. W rozwój przedsięwzięcia mocno zaangażowany jest …. chiński gigant SAIC.
Joe Biden prezydent USA od początku swej kadencji stawia na ekologiczne środki transportu w tym samochody elektryczne. Jasno też zadeklarował, że chciałby aby rodzime firmy stały się konkurencyjne w stosunku to potentatów rynku z Chin. Stąd wielkie dotacje, które rząd USA przeznaczył m. in. na przestawianie amerykańskich koncernów samochodowych i ich fabryk na produkcję elektryków.
Dotrzeć do chińskich konsumentów
Okazuje się, że amerykanie chcę zwiększyć swój udział także na rynku chińskim. Gigant samochodowy General Motors ogłosił podczas Ultium Day, że oficjalnie wprowadza swoją platformę pojazdów elektrycznych na chiński rynek, „aby dotrzeć z nią do chińskich konsumentów w ich drodze do zbliżającej się elektromobilnej przyszłości”.
– Wierzymy, że nadszedł moment krytyczny polegający na wprowadzeniu przez wszystkich producentów pojazdów elektrycznych i przejściu na całkowicie elektryczną przyszłość. GM zamierza objąć w tym wyścigu prowadzenie – powiedziała prezes i dyrektor generalna GM Mary Barra, która ogłosiła Ao Te Neng, jako chińską nazwę Ultium.
Elastyczność akumulatora i napędu
W kwietniu tego roku spółka joint venture SAIC-GM w Chinach przedstawiła plan przyszłej strategii elektryfikacji i inteligentnej sieci oraz wprowadziła platformę Ultium. Ultium to platforma pojazdu elektrycznego zbudowana przez GM z modułową konstrukcją akumulatora i silnika elektrycznego jako rdzenia. Najważniejszą jej cechą jest „elastyczność”, czyli akumulator i elektryczny układ napędowy, które mogą być dopasowane w zależności od potrzeb danego modelu.
Obecnie platforma jest testowana oraz badane są możliwości jej rozwoju w mieszczącym się w Chinach zakładzie GM – Advanced Technical Center. Na razie wiadomo, że w zależności od potrzeb i modelu, platforma będzie oferować na chińskim rynku siedem różnych kombinacji napędów, bez ograniczeń związanych z rozstawem osi, formą zawieszenia i konstrukcją nadwozia modelu.
Zaangażowanie SAIC
W rozwój Ultium mocno zaangażowane jest Pan Asia Technical Automotive Center – centrum projektowania i rozwoju motoryzacyjnego utworzone jako wspólne przedsięwzięcie GM i SAIC (chiński koncern motoryzacyjny). Widać z tego, że przedstawiciele Kraju Środka chcą trzymać rękę na pulsie. Jeśli więc GM zwiększa swoją obecność na ich rynku, chcą być niejako częścią tej ekspansji.
– Kampania, którą rozpoczynamy pomoże nam połączyć się z naszymi chińskimi klientami w bardziej osobisty sposób, aby wspólnie wkroczyć do przodu i przejść do nowej ery mobilności osobistej – powiedział Julian Blissett, wiceprezes GM i prezes GM China.
Lyriq w przyszłym roku
Obecnie trwają lokalne testy produkcyjne Cadillaca Lyriq, pierwszego modelu opartego na tej platformie. Auto ma być wprowadzone na rynek chiński na początku przyszłego roku. Wiadomo też, że w pełni elektryczny model Hummera zadebiutuje na chińskich targach Import Expo. Platforma obejmie również w przyszłości marki Buick i Chevrolet, a także kilkanaście lokalnych modeli SAIC-GM Cadillac, Buick i Chevrolet.
W trakcie Ultium Day oprócz platformy zaprezentowano również inteligentną architekturę elektroniczną VIP firmy GM oraz technologię wspomagania kierowcy Super Cruise. Ulepszona wersja systemu Super Cruise będzie dostępna w Chinach w ciągu roku i wprowadzi możliwość automatycznej zmiany pasa ruchu. W przyszłości system Super Cruise będzie obejmował całą markę Cadillac w ciągu pięciu lat i będzie stopniowo stosowany w modelach marek Buick i Chevrolet.
Łakomy kąsek
Sprzedaż nowych pojazdów EV w Chinach wyniosła w 2020 roku blisko 1,37 miliona sztuk a to oznacza, że w minionym roku sprzedano tam o 10,9 proc. więcej pojazdów EV niż w roku 2019. Warto przypomnieć, że w roku 2020 światowa sprzedaż elektryków osiągnęła 3,07 mln sztuk, co oznacza, że Chińczycy opanowali w roku ubiegłym ponad 40 proc. światowej sprzedaży aut elektrycznych. Trudno się zatem dziwić, że największe koncerny motoryzacyjne takie, jak m.in. Volkswagen, BMW, Mercedes, czy Tesla zabiegają o tamtejszy rynek aut elektrycznych.
Źródło: gm.com, własne, cnevpost.com
