reuters.com, bp.com, materiały własne
Jak poinformował Bob Dudley, dyrektor generalny BP, koncern zamierza instalować na swoich stacjach paliw punkty ładowania przeznaczone dla pojazdów napędzanych prądem.
„Prowadzimy rozmowy z wieloma producentami samochodów elektrycznych w celu nawiązania współpracy przy rozwoju naszej sieci ładowania EV”, powiedział Dudley.
Podobne plany ujawnił już wcześniej Shell – firma planuje rozwój systemu ładowania pojazdów elektrycznych na terenie Wielkiej Brytanii i Holandii.
Zgodnie z przewidywaniami BP, liczba EV poruszających się po drogach zwiększy się do 100 milionów sztuk w 2035 r. Zdaniem Dudleya, koncerny paliwowe w celu walki z globalnym ociepleniem powinny przestawić się z paliw kopalnych na czystsze źródła energii.
Proces ten będzie jednak postępował stopniowo.
Dudley poinformował, że brytyjski koncern przeznaczy środki finansowe na innowacyjne technologie, w szczególności inwestując w firmy zajmujące się nowatorskimi projektami lub poprzez współpracę z nimi.
To niezwykle ważny rok dla BP – firma zamierza zainicjować w nim rekordową liczbę nowych przedsięwzięć. Ponadto, koncern nadal obciąża konieczność zapłaty odszkodowania za katastrofę platformy wiertniczej Deepwater Horizon z 2010 r. w Zatoce Meksykańskiej.
We wtorek wartość akcji BP wzrosła o 3%, po tym jak firma ogłosiła wzrost produkcji gazu i ropy o prawie 10% w drugim kwartale 2017 r.
Brytyjski koncern prowadzi działalność w 72 krajach na świecie, dysponuje ponad 18,000 stacjami paliw i zatrudnia ok. 74,500 pracowników.