Demokraci i Republikanie doszli do porozumienia w sprawie szczegółów dotyczących pakietu infrastrukturalnego przedstawionego przez prezydenta USA Joe Bidena. Prezydent musiał pójść na ustępstwa w stosunku do pierwotnego planu. Kwoty jakie zostaną przekazane na rozwój rynku samochodów EV i infrastruktury są jednak wciąż gigantyczne. Na budowę krajowej sieci 500 000 stacji ładowania pojazdów elektrycznych zostanie przeznaczonych 7,5 mld USD. Kolejne 7,5 mld USD pochłonie zakup elektrycznych autobusów szkolnych i komunikacji miejskiej.
Przypomnijmy, że na początku kwietnia prezydent USA przedstawił szczegółowy plan inwestycyjny opiewający na dwa biliony dolarów, który zawierał środki w wysokości 174 miliardów dolarów na rozwój mobilności elektrycznej. Projekt ustawy proponował m. in. aż 100 miliardów dolarów na różnego rodzaju „zachęty” dla osób przymierzających się do zakupu auta EV (w tym ulgi podatkowe na samochody elektryczne), 15 miliardów dolarów na infrastrukturę (stacje ładowania), 20 miliardów dolarów na elektryczne autobusy szkolne, 25 miliardów dolarów na elektryczne autobusy transportu publicznego i 14 miliardów dolarów na inne ulgi podatkowe.
Obserwatorzy zwracali jednak uwagę, że te sumy są bardzo wysokie i na pewno będą okrojone w procesie legislacyjnym (przed wszystkim przez Republikanów). Teraz po uzyskaniu kompromisu przez obie partie są duże szanse, że ustawa zostanie uchwalona w Senacie.
Połowa miliardów
W wyniku kompromisu amerykański plan budowy krajowej sieci 500 000 stacji ładowania pojazdów elektrycznych wciąż zostanie dofinansowany olbrzymią kwotą 7,5 miliarda dolarów (Biden założył dwa razy więcej pieniędzy na ten cel). Na zakup elektrycznych autobusów szkolnych i autobusów komunikacji miejskiej projekt zaaprobowany przed obie partie przewiduje obecnie także 7,5 mld – zamiast wcześniejszych 45 mld dolarów. Ponadto Demokraci wciąż domagają się reformy tak zwanych „zachęt podatkowych” dla nabywców pojazdów elektrycznych.
Możliwe ulgi podatkowe
Kwestia przyszłego projektu ulg podatkowych dla pojazdów elektrycznych jest żywo dyskutowana. Komisja Finansowa Senatu USA niedawno zatwierdziła projekt ustawy zwiększającej ulgę podatkową dla pojazdów elektrycznych „montowanych przez związkowców w USA” do 12 500 USD. Dotyczyłoby to pojazdów elektrycznych których cena nie przekroczy 80 000 USD.
Jednak głosowanie Senackiej Komisji Finansów to tylko jeden z etapów procesu legislacyjnego. Ustawa „Czysta energia dla Ameryki” wciąż musi zostać poddana pod głosowanie w Senacie i Izbie Reprezentantów USA.
Bez limitu sprzedażowego
Obecnie maksymalna ulga podatkowa dla pojazdów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych wynosi 7500 USD. Kwota ta nie jest powiązana z żadnym ograniczeniem cenowym modelu, ale wygasa, gdy producenci samochodów osiągną limit 200 000 sprzedaży pojazdów elektrycznych (taka sytuacja ma już miejsce w przypadku General Motors i Tesli).
Nowe prawo usunęłoby ten istniejący limit, ale we wniosku uwzględniono inny, przyszły limit: ulga podatkowa ma zostać wycofana w przeciągu trzech lat, jeśli tylko 50 procent sprzedaży samochodów w USA to będą samochody elektryczne.
W kierunku poprawy klimatu
„Jest jeszcze wiele do zrobienia – aby rozwijać naszą gospodarkę, tworzyć miejsca pracy, poprawiać standardy życia, zmniejszać zanieczyszczenie klimatu (…). Prezydent Biden pozostaje zaangażowany w kompleksowe projekty tzw. „American Jobs Plan” i „American Families Plan” (…). Projekty poprawią zdrowe Amerykanów, pomogą zrealizować plany dążące do zrównoważonych opcji transportu dla milionów obywateli poprzez modernizację i rozbudowę sieci tranzytowych i kolejowych w całym kraju, przy jednoczesnej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Plan jest największą federalną inwestycją w transport publiczny w historii i największą federalną inwestycją w koleje pasażerskie od czasu utworzenia Amtrak” – napisano na stronie Białego Domu.
Źródło: własne, whitehouse.gov, electrek.co