UDOSTĘPNIJ

Od wielu miesięcy globalny niedobór chipów zakłóca łańcuchy dostaw i procesy produkcyjne w branży motoryzacyjnej, co ma duży wpływ na europejskich producentów samochodów. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów ACEA podkreśla potrzebę szybkiego zwiększenia zdolności UE do produkcji półprzewodników w celu wzmocnienia suwerenności technologicznej Europy i zmniejszenia zależność Starego Kontynentu od zewnętrznych dostawców.

Niepewny sukces transformacji

Przemysł samochodowy nie jest największym użytkownikiem końcowym mikrochipów, niemniej w odniesieniu do globalnej produkcji, przejście na mobilność bezemisyjną i cyfryzację pojazdów silnikowych dramatycznie zwiększyło zapotrzebowanie branży motoryzacyjnej na półprzewodniki. Sukces transformacji napędowej pozostaje niepewny, dopóki producenci aut nie będą mieli dostępu do wystarczającej ilości chipów niezbędnych dla wielu ważnych systemów i funkcjonowania nowoczesnych pojazdów silnikowych jak np. zelektryfikowane układy napędowe, systemy redukcji emisji, aktywne funkcje bezpieczeństwa, systemy wspomagania kierowcy, zautomatyzowane i autonomiczne funkcje jazdy, czy usługi łączności. Patrząc w przyszłość, półprzewodniki są również kluczem do procesów opartych na sztucznej inteligencji i innych innowacjach, które sprawią, że pojazdy będą jeszcze inteligentniejsze.

Obecnie głównym problemem jest to, że producenci i dostawcy pojazdów silnikowych w Europie stoją w obliczu dramatycznego niedoboru mikrochipów – powiedział Eric-Mark Huitema, Dyrektor Generalny ACEA. Ogromny wzrost popytu na komputery, telefony komórkowe i inną elektronikę użytkową podczas globalnej pandemii COVID-19 przewyższył dostępność półprzewodników, czyniąc je bardzo rzadkimi. Co więcej, łańcuchy dostaw jak podkreśla ACEA są nadal zakłócane przez krajowe wąskie gardła i blokady związane z koronawirusem w fabrykach produkujących mikroczipy.

Puste magazyny

Przy pustych magazynach i wyczerpaniu zapasów, brak mikrochipów ma bezpośredni wpływ na produkcję pojazdów. Jest to szczególnie trudne w obecnej sytuacji, w której europejski przemysł motoryzacyjny próbuje odzyskać siły po skutkach COVID-19. Według  ACEA produkcja samochodów spadła o 23,3 proc. podczas ubiegłorocznego kryzysu, co stanowi spadek o 5 mln sztuk w porównaniu z 2019 r., podczas gdy produkcja pojazdów użytkowych w UE spadła o 21 proc. w 2020 r.

Chociaż popyt konsumentów na nowe pojazdy ponownie wzrósł w ostatnich miesiącach, producenci z UE muszą obecnie radzić sobie z częściowymi lub całkowitymi przestojami w produkcji w swoich fabrykach z powodu trwającego niedoboru półprzewodników.

Niestety wynikająca z tego ograniczona dostępność nowych pojazdów, w połączeniu z rosnącymi cenami mikrochipów z powodu ich niedoboru, ma głęboki wpływ na wybór konsumentów i przystępność cenową nowych pojazdów. Co więcej, to spowolnienie odnowy floty pojazdów UE zagraża również ambicjom klimatycznym Europy – podkreślił Mark Huitema.

Kryzys się przedłuży

Zdaniem ACEA wszystko wskazuje na to, że problem z dostępnością podzespołów elektronicznych utrzyma się przez długi czas, być może nawet do 2022 roku. W rezultacie wielkość produkcji w Europie będzie prawdopodobnie znacznie niższa niż początkowo oczekiwane ożywienie w tym i przyszłym roku. Podaż nie będzie zgodna z popytem konsumentów, a dostawy pojazdów zostaną odroczone. Już w tym roku na unijnym rynku samochodowym spadła sprzedaż. Jak pokazują najnowsze dane ACEA, sytuacja stała się jeszcze bardziej poważna we wrześniu, kiedy rejestracje samochodów skurczyły się o 23,1% – co oznacza najniższą liczbę rejestracji we wrześniu od 1995 roku.

Kurczy się również zatrudnienie w całym łańcuchu wartości w branży motoryzacyjnej. Chociaż do tej pory uniknięto poważnych zwolnień, wielu pracowników już ucierpiało.

Potrzebny strategiczny plan

Problem z łańcuchem dostaw jest poważnym problemem dla europejskiego sektora motoryzacyjnego, dlatego jak podkreśla ACEA w najbliższej przyszłości należy zająć się najpilniejszymi wyzwaniami. Poprawa niezawodności różnych poziomów łańcucha dostaw mikrochipów musi być głównym celem na szczeblu europejskim, biorąc pod uwagę złożoność łańcucha wartości w branży motoryzacyjnej.

– Aby uniknąć powtórzenia się takiej sytuacji w przyszłości, Europa musi sporządzić strategiczny plan zwiększenia produkcji półprzewodników w UE. Ważne jest jednak, aby zapewnić, że ta nowa zdolność produkcyjna zapewni również odpowiednie rodzaje chipów stosowanych w pojazdach silnikowych – podkreślił Dyrektor Generalny ACEA,

Zdaniem Huitemy „stało się również jasne, że musimy pilnie zminimalizować zależność Europy od rynków zagranicznych w zakresie tych kluczowych komponentów. Wzrost globalnych napięć między głównymi rynkami oraz prognozy pokazujące, że popyt na chipy będzie nadal rósł, sprawiają, że ryzyko uzależnienia Europy od chipów jest jeszcze bardziej widoczne”.

Azjatyckie uzależnienie

Jak podkreśliła w zeszłym miesiącu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w swoim orędziu o stanie Unii przed Parlamentem Europejskim, „UE nadal w dużej mierze zależy od „chipów produkowanych w Azji. Nie jest to więc tylko kwestia naszej konkurencyjności, ale także suwerenności technologicznej„. ACEA, która reprezentuje głównych użytkowników końcowych półprzewodników z zadowoleniem przyjęła niedawne zapowiedzi europejskich producentów chipów dotyczące zwiększenia lokalnej produkcji.

ACEA oczekuje na europejską ustawę o chipach, którą Komisja ma wprowadzić w jeszcze w tym roku, co według von der Leyen, „stworzy najnowocześniejszy europejski ekosystem chipów, w tym produkcję, który zapewni nam bezpieczeństwo dostaw„. Inicjatywy takie jak niedawno uruchomiony sojusz przemysłowy UE na rzecz procesorów i technologii półprzewodnikowych są bardzo ważnymi krokami w tym kierunku.

Intensyfikacja współpracy z partnerami na wszystkich szczeblach łańcucha dostaw i administracji jest niezbędna w celu poprawy odporności Europy na półprzewodniki, zarówno w celu rozwiązania poważnych problemów łańcucha dostaw, jak i wzmocnienia europejskiej suwerenności technologicznej w perspektywie długoterminowej. Oliver Zipse, prezes ACEA ( i prezes zarządu BMW – przyp. red.) napisał w październiku list do Thierry’ego Bretona, europejskiego komisarza ds. rynku wewnętrznego w sprawie trwającego niedoboru mikroczipów w którym potwierdził silne poparcie przemysłu motoryzacyjnego dla skoordynowanej europejskiej inicjatywy mającej na celu zwiększenie przyszłych zdolności UE do produkcji półprzewodników.

Źródło: na podstawie ACEA, własne

UDOSTĘPNIJ

Zobacz również:

PARTNERZY

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera! Bądź na bieżąco z nowościami z rynku paliw alternatywnych

FACEBOOK

POLECANE

ŚLEDŹ NAS NA