W USA przyjęto w Senacie ustawę o klimacie i energetyce. Zakłada ona między innymi zniesienie limitu ulgi podatkowej 7500 dolarów przy zakupie e-aut, ale wprowadza ograniczenia, w tym zakaz stosowania takiej ulgi wobec pojazdów niezmontowanych w Ameryce Płn. Senat zapowiedział jednocześnie inwestycje w sektor na poziomie 430 mld dolarów.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów – ACEA – napisało w swoim oświadczeniu, że jest rozczarowane, tym że Kongres Stanów Zjednoczonych w ramach ustawy o redukcji inflacji ograniczył stosowanie ulg podatkowych dla pojazdów elektrycznych na podstawie szeregu kryteriów niezwiązanych z klimatem.
Ograniczenie dla producentów baterii z Chin
Poza zakazem stosowania ulgi podatkowej wobec pojazdów niezmontowanych w Ameryce Płn. ustawa ma też zapisy, które zakazują używania komponentów baterii albo istotnych minerałów pochodzących z Chin. Swoje obawy co do zmian, które mają wejść w życie w USA wyraził także Parlament Europejski.
– Naszym zdaniem to dyskryminacja zagranicznych producentów wobec amerykańskich producentów. Może to oznaczać niezgodność z regułami WTO. Musimy jednak zapewnić, by wprowadzane działania były uczciwe i niedyskryminujące. Będziemy więc wzywać Stany Zjednoczone do usunięcia tych dyskryminujących elementów z ustawy i do zapewnienia, by była w pełni zgodna z WTO — stwierdziła Miriam Garcia Ferrer, rzeczniczka Komisji Europejskiej.
Potrzebne zachęty, a nie ograniczenia
Według ACEA producenci samochodów są zobowiązani do wprowadzania na rynek technologii o zerowej emisji, aby pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi.
„Jest to ogromne przedsięwzięcie, dlatego pomyślne wprowadzenie nowej technologii, w tym pojazdów elektrycznych (EV), wymaga wsparcia. Na tym wczesnym etapie rozwoju rynku zachęty finansowe są niezbędne, aby przyspieszyć upowszechnianie się pojazdów elektrycznych przez konsumentów i stworzyć masę krytyczną dla zmian. Zakres zachęt podatkowych dla pojazdów elektrycznych musi być znacznie bardziej wszechstronny, aby osiągnąć tempo pozytywnych zmian środowiskowych, do których zobowiązuje się sektor motoryzacyjny, oraz osiągnąć cel prezydenta Bidena, jakim jest 50% sprzedaż pojazdów elektrycznych do 2030 r.” – pisze w swoim oświadczeniu ACEA.
Tylko te zmontowane w Ameryce
Nowe przepisy ograniczyły kwalifikowalność do ulg podatkowych do stosunkowo niewielkiej liczby pojazdów montowanych w Ameryce Północnej w perspektywie krótkoterminowej, a w perspektywie średnioterminowej mogą w ogóle wykluczyć jakikolwiek pojazd z uzyskania takiej korzyści ze względu na ograniczenia dotyczące baterii z Chin.
Zdaniem ACEA „program motywacyjny dotyczący pojazdów elektrycznych powinien być stosowany w uczciwy i sprawiedliwy sposób, aby dać wszystkim producentom jak największą szansę na wywiązanie się ze zobowiązań klimatycznych. Zakres zachęt dla pojazdów elektrycznych musi być znacznie bardziej wszechstronny, aby osiągnąć tempo pozytywnych zmian środowiskowych, w które nasz sektor jest zaangażowany”.
Nowe rozporządzenie zacznie obowiązywać po podpisaniu go przez prezydenta Joe Bidena.
Źródło: na podstawie ACEA, własne
