Jak informuje agencja Reuters, powołując się na chińską Xinhua News Agency, liczba publicznie dostępnych stacji ładowania w Państwie Środka wzrosła w 2017 r. o 51%.
W ubiegłym roku w Chinach funkcjonowało 214 000 punktów tego typu. Minister Przemysłu i Technologii Informacyjnych, Miao Wei, przyznał jednak, że to ciągle zbyt mało. Według planów rządu w Pekinie, do 2020 r. kierowcy EV w Państwie Środka mają mieć do dyspozycji ok. 500 000 stacji ładowania.
Sieć publicznych ładowarek w Chinach musi być rozbudowana, żeby nadążyć za błyskawicznie rosnącą flotą samochodów elektrycznych. W 2017 r. w Państwie Środka sprzedano łącznie 777 000 pojazdów napędzanych prądem – to historyczny rekord.
Wraz z wprowadzeniem kontyngentów na sprzedaż EV w 2019 r., ich liczba na drogach w Chinach będzie rosnąć w jeszcze szybszym tempie niż do tej pory. Chińskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów przewiduje, że w 2018 r. sprzedaż pojazdów elektrycznych (zbiorczo nazywanych NEV – New Energy Vehicles) w Państwie Środka zwiększy się o ok. 40% względem 2017 r.
W grudniu ubiegłego roku chińskie ministerstwo finansów zapowiedziało, że przedłuży obowiązywanie ulg podatkowych przy zakupie EV do końca 2020 r.
reuters.com, materiały własne