W sierpniu informowaliśmy o planach podjęcia współpracy między Fordem a Anhui Zotye Automobile Co., obecnie uległy one konkretyzacji.
Jak donosi Agencja Bloomberg, amerykański koncern wraz ze swoim chińskim partnerem zamierzają zainwestować 5 miliardów juanów (około 756 milionów dolarów) w produkcję i sprzedaż niewielkich, w pełni elektrycznych samochodów. Pojazdy będą przeznaczony na rynek w Państwie Środka.
Ich produkcją zajmie się nowy zakład w prowincji Zhejiang we wschodnich Chinach. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, EV trafią do sprzedaży pod nową marką.
Ford i Zotye utworzą spółkę joint venture, w której będą dzielić udziały po połowie. Plany obu firm muszą jeszcze zostać zaaprobowane przez chińskie władze.
Rząd w Pekinie rozważa umożliwienie zagranicznym koncernom budowę ich własnych zakładów w strefach wolnego handlu. Obecnie producenci spoza Chin muszą podjąć współpracę z lokalnymi firmami, o ile zamierzają rozpoczęcie produkcji samochodów w Państwie Środka.
Jak powiedział Agencji Bloomberg Peter Fleet, prezydent Forda w regionie Azja-Pacyfik eksport amerykańskiego koncernu do Chin w ciągu trzech kolejnych lat osiągnie wartość 10 miliardów dolarów.
Do 2025 r. 70% pojazdów sprzedawanych przez Forda w Państwie Środka zostanie wyposażone w napęd elektryczny. Oprócz Zotye, amerykańska firma współpracuje na lokalnym rynku w formule joint venture z Chongqing Changan Automobile Co. oraz Jiangling Motors Corp.
Zdaniem Forda, do 2025 r. w Chinach co roku sprzedawanych będzie 6 milionów samochodów niskoemisyjnych, w tym 4 miliony w pełni elektrycznych.
Ford w dziedzinie elektromobilności rozpoczął współpracę m.in, z indyjską Mahindrą. Amerykański koncern w ciągu pięciu kolejnych lat planuje wprowadzić na rynek 13 nowych, zelektryfikowanych modeli.
Plany rozpoczęcia produkcji w Państwie Środka ogłosiły także m.in. Tesla, Volvo (w Chinach będą wytwarzane modele marki Polestar), BMW, Volkswagen, General Motors, Renault-Nissan, Toyota oraz Daimler.
Liderami rynku EV pozostają jednak lokalni producenci m. in. BYD.
Ekspansję zapowiadają także nowi gracze. Przykładowo, założony w 2014 r. startup NIO otrzymał niedawno ze strony inwestorów dofinansowanie w wysokości miliarda dolarów na opracowanie przystępnych cenowo pojazdów napędzanych prądem.
bloomberg.com, materiały własne