Do końca lipca tego roku park elektrycznych samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych w Polsce liczył 52,9 tys. pojazdów, czyli zwiększył się o 80%, r/r. Choć Polska robi znaczne postępy w kierunku bardziej zrównoważonej przyszłości, to istnieje silna potrzeba intensyfikacji działań aby jeszcze bardziej napędzić koniunkturę na pojazdy elektryczne. Przy trwającej transformacji napędowej, istnieje jednocześnie duże zapotrzebowanie na szybki rozwój infrastruktury potrzebnej do ładowania „elektryków”, nie tylko tej publicznie dostępnej. Warto pamiętać, że dziś aż ok. 80% procesów ładowania odbywa się w domach.
Bez realnych inwestycji w celu rozwiązania problemu kosztów początkowych i lęku przed zasięgiem, Polska będzie miała trudności z dotrzymaniem kroku innym rynkom europejskim i osiągnięciem celów w zakresie zrównoważonego rozwoju. Według danych Transport & Środowisko ogólna penetracja pojazdów elektrycznych w Polsce wynosi zaledwie 4% pod względem nowo zarejestrowanych pojazdów. Z kolei dane z poszczególnych krajów dotyczące rejestracji pełnych elektryków – BEV w 2020 r. wykazały, że pomimo znacznie mniejszych populacji i podobnej siły nabywczej Estonia, Łotwa i Bułgaria odnotowały wyższą liczbę nowych rejestracji BEV niż Polska, przez co ich wskaźnik per capita jest znacznie wyższy.
Unia Europejska wyznaczyła ambitne cele w zakresie emisji, a sektor transportu ma największy udział w emisji gazów cieplarnianych w Unii. Zmniejszenie emisji z transportu ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów unijnych w zakresie neutralności klimatycznej. Przy ponad 32 milionach pojazdów poruszających się obecnie po polskich drogach – napędzanie elektryfikacji transportu w kraju jest kluczem nie tylko do sukcesu Polski, ale i całej Wspólnoty. Wiemy więc, że sytuacja w UE będzie się zmieniać – i że Polska jest kluczowym graczem w urzeczywistnianiu tej zmiany. Co więc zrobić, by adopcja EV w Polsce przyspieszyła.
Lęk przed ładowaniem istnieje nawet wśród pierwszych użytkowników samochodów elektrycznych. Branża powinna współpracować, aby wyeliminować obawy związane z procesem ładowania. Dlatego samo zachęcanie do korzystania z pojazdów elektrycznych nie wystarczy – pojazdy elektryczne muszą stać się synonimem inteligentnego ładowania w domu.
Z badań wynika, że do 80% procesów ładowania nadal odbywa się w domu i dopóki nie powstanie wystarczająca infrastruktura publiczna, ładowanie w domu pozostanie katalizatorem przyjęcia się pojazdów elektrycznych. W związku z tym musimy edukować społeczeństwo w zakresie wartości ładowania w domu, zapewnić dostępność dobrych rozwiązań, które łatwo wpiszą się w codzienną rutynę użytkowania. Trzeba też zadbać, by ładowarki były łatwo dostępne w momencie zakupu pojazdu elektrycznego. Nie bez znaczenia są też zachęty rządowe i dopłaty do elektryków. Bonusy powinny też uwzględniać dopłaty do zakupu domowych ładowarek.
W Wallbox zdajemy sobie sprawę, że wieloaspektowe podejście do ładowania jest kluczowe i że w ramach tego ładowanie w domu odgrywa kluczową rolę w początkowej fazie wdrażania EV na rynku. Podejście to musi być ukierunkowane na klienta. Edukując kierowców o długoterminowych korzyściach ekonomicznych wynikających z posiadania samochodu elektrycznego, musimy wspólnie pracować nad zarządzaniem kosztami początkowymi i zapewnić klientom poczucie pewności przy zakupie ich pierwszego samochodu elektrycznego. Gdy kierowca ma pozytywne doświadczenia związane z procesem eksploatacji pierwszego samochodu elektrycznego, wówczas znacznie łatwiej podjąć mu decyzję o zakupie kolejnego. Ważne jest, by użytkownik rozpowszechniał informacje o oszczędnościach w całym okresie eksploatacji i wygodzie użytkowania samochodu zasilanego akumulatorami w porównaniu z tradycyjnymi samochodami z silnikiem spalinowym. Wszyscy działamy w tym samym ekosystemie i jeśli jeden z elementów elektromobilnej podróży klienta – od sprzedaży, ładowania, serwisowania i codziennego użytkowania pójdzie źle, to będzie to miało szkodliwy wpływ na cały proces napędowej transformacji.
Dlatego też producenci OEM (original equipment manufacturer), dostawcy usług komunalnych, dealerzy, producenci sprzętu i rząd muszą współpracować i muszą pracować „ręka w rękę”, aby napędzić adopcję EV i sprawić, by doświadczenie to było płynne i dostosowane do polskiego stylu życia. Wszyscy powinniśmy pracować razem, aby ułatwić i przyspieszyć proces dekarbonizacji transportu.
Doskonałym przykładem sukcesu tego typu współpracy jest wspólna działalność firmy Wallbox, Mercedes-Benz i Iberdrola.
– Sojusz trzech największych marek, Iberdrola, Mercedes-Benz i Wallbox, z których wszystkie koncentrują się na zadowoleniu klienta i najwyższej jakości, okazał się przykładem ogromnego sukcesu dla wszystkich trzech marek w ciągu ostatnich dwóch lat. Powstały wielkie synergie, które przyniosły korzyści nie tylko wszystkim klientom pojazdów elektrycznych Mercedes-Benz, ale także tym trzem firmom, z których każda jest liderem w swoim sektorze działalności i które, nauczyły się i podzieliły się wiedzą, aby dzięki współpracy ze sobą być jeszcze lepszymi liderami. Krótko mówiąc, to wspaniała historia sukcesu i przykład do naśladowania – powiedział Pablo de Regoyos, SmartMobility Product Manager & Strategic Alliances w Iberdrola.
Wszystkich zainteresowanych zapoznaniem się z ładowarkami marki Wallbox Chargers, zapraszamy na zbliżającą się serię szkoleń prowadzonych przez Agnieszkę Komarowicz, Account Executive Poland z Wallbox Chargers, oraz oficjalnego dystrybutora, firmę Greto. Formularz zgłoszeniowy i więcej informacji pod linkiem: https://greto.com.pl/szkolenie/#terminy
Źródło: materiał przygotowany we współpracy z Partnerem – Wallbox