ABB oraz IfM Engage, który jest częścią Instytutu Wytwarzania Uniwersytetu Cambridge, projektują przyszłość zarządzania energią. Plan działania obejmuje szereg bieżących i przyszłych wyzwań, np. rosnące ceny energii i cele środowiskowe. Zarządzanie energią pozwoli ograniczyć koszty, zmniejszyć emisję i ustabilizować sieć elektroenergetyczną. W przypadku prosumentów – właścicieli niewielkich elektrowni słonecznych, zarządzanie energią stanie się wręcz niezbędne, gdy z własnej instalacji fotowoltaicznej będziemy chcieli nie tylko zasilić dom, ale i np. jednocześnie ładować samochód elektryczny.
Energia pod kontrolą
Rosnące ceny energii elektrycznej, zmniejszenie emisji, realizacja celów środowiskowych – to wszystko wymaga zmian w obszarze szeroko pojętego zarządzania energią. IfM Engage1 (jednostka odpowiedzialna za transfer wiedzy, działająca w ramach Instytutu Wytwarzania Uniwersytetu Cambridge) oraz biznes Elektryfikacji ABB połączyły siły, aby stworzyć plan działania mający na celu trwałą zmianę w podejściu do wykorzystania, kontroli i monitorowania zużycia energii.
– Znaczenie systemów, które pomagają zarządzać energią elektryczną, będzie coraz większe. Takie rozwiązania staną się powszechne nie tylko wśród dystrybutorów energii i energochłonnych zakładów przemysłowych, ale również wśród zwykłych prosumentów – powiedział Radosław Dudzik, kierownik ds. rozwoju rozwiązań cyfrowych w biznesie Elektryfikacji ABB w Polsce.
Energochłonni odbiorcy
W przypadku zakładów produkcyjnych (ale nie tylko, bo dotyczy to również np. centrów handlowych i biur) zużycie energii rośnie szczególnie w upalne dni. Może się zdarzyć, że tacy energochłonni odbiorcy będą zobligowani przez operatorów energetycznych do ograniczenia poboru. To może z kolei prowadzić do ograniczania mocy produkcyjnych lub w przypadku placówek handlowych – nawet do zamykania sklepów.
– Systemy zarządzające energią analizują, które obwody i w jakim przedziale czasu są zbędne do właściwego działania zakładu lub biura, a zużywają stosunkowo dużo energii. Możemy ponadto przewidywać przyszłe zapotrzebowanie na energię, kupować energię kiedy jest tania, a sprzedawać kiedy jest droga, decydować w oparciu o konkretne dane czy magazynować energię czy może wykorzystać ją na potrzeby własne. Funkcjonalności i możliwości, jakie tego typu systemy oferują, jest wiele – podkreślił Dudzik.
Ceny w górę
W minionym roku Bank Światowy szacował, że ceny energii będą średnio o ponad 80% wyższe niż w 2020 r., a w 2022 r. mają wzrosnąć o ponad jedną drugą r/r. Obecna sytuacja geopolityczna doprowadziła do zwrotu w obszarze bezpieczeństwa energetycznego. Przełożyło się to na większe tempo zmian w zakresie zużycia paliw i zasobów. Zarządzanie energią jest nieodzownym elementem tych zmian.
Przewidzieć trendy
Nowa strategia opracowywana przez ABB oraz IfM Engage ma opierać się na dogłębnej ocenie procesów, zasobów i możliwości, prostych do wykonania etapach, a także na stworzeniu narzędzi pomocnych w sprawnej realizacji projektów z zakresu zarządzania energią. Współpraca biznesu z instytucją naukową pomoże ponadto przewidzieć trendy, jakie pojawią się na rynku i odpowiednio dostosować kierunki działań w obszarze badań i rozwoju.
Scenariusz i mapa drogowa
– Przedsiębiorstwa popełniają błąd, gdy patrzą jakie technologie mogą pomóc im „przejść na cyfryzację” bez uwzględnienia szerszego kontekstu. Chodzi tu o obszary, w których można tworzyć wartość oraz kluczowe wyzwania, na jakie możemy odpowiedzieć za pomocą cyfryzacji. Zasada jest prosta: punktem odniesienia nie powinien być status quo. Raczej należy zastanowić się nad swoim idealnym scenariuszem na przyszłość, a następnie opracować „mapę drogową” cyfrowej transformacji – powiedział dr Clemens Chaskel z IfM Engage.
Jak dodaje, to nie technologia sprawia, że cyfrowa transformacja jest skuteczna, ale sposób jej zastosowania. Podczas tworzenia wspomnianej „mapy drogowej”, kluczowe staje się ustanowienie połączeń między poszczególnymi elementami strategii tak, aby każdy z nich miał swój cel w stworzonym planie.
Sterowanie energetycznym środowiskiem
– To wyzwanie, z którym mierzą się operatorzy sieci elektroenergetycznych, bo mamy tu wielopoziomowe środowisko odbiorców, producentów i infrastruktury energetycznej. Wyobraźmy sobie, że w wielkiej sieci działa kilkuset dużych odbiorców, z czego jeden wprowadza zakłócenia do sieci, drugi przekracza moc znamionową, a trzeci nie stosuje się do ograniczeń. Wykorzystując cyfrowe systemy, operator może dynamicznie sterować takim energetycznym środowiskiem, decydować o wykorzystaniu magazynów energii czy też po prostu wyłączyć odbiorniki wpływające negatywnie na sieć, nie dopuszczając tym samym do przerw w zasilaniu – podkreślił Radosław Dudzik.
Prosumenckie zarządzanie
W przypadku prosumentów – właścicieli niewielkich elektrowni słonecznych, zarządzanie energią stanie się wręcz niezbędne, gdy z własnej instalacji fotowoltaicznej będziemy chcieli nie tylko zasilić dom, ale i np. jednocześnie ładować samochód elektryczny. Gdy statystyczny Kowalski przekroczy wartość mocy przyłączeniowej dla swojej nieruchomości, opłaty umowne za energię drastycznie wzrosną. Systemy zarządzające energią pozwalają przewidzieć zużycie, a użytkownik otrzyma powiadomienie natychmiast, gdy wykorzystamy tyle energii, ile wynosi wartość, jaką sobie wcześniej zdefiniowaliśmy. Takie systemy stają się tym bardziej istotne, gdy korzystamy z magazynów energii i chcemy brać aktywny udział w rynku energii…
Strategia szyta na miarę
Jak będzie się zmieniać rola zarządzania energią wraz ze zmianą nawyków przeciętnego konsumenta? W czym jeszcze zarządzanie energią będzie mogło pomóc operatorom energetycznym? Jak będzie można wykorzystać zarządzanie energią w zakładzie przemysłowym przyszłości?
– Pytań jest wiele, ale wiemy, że posiadamy odpowiednią strategię, aby wspierać przemysł w obniżaniu kosztów operacyjnych, zmniejszaniu emisji i realizowaniu celów środowiskowych. Pracując z ekspertami Uniwersytetu Cambridge mogliśmy stworzyć długoterminową prognozę dla naszych cyfrowych systemów – podsumował Giusepe Casagrande z biznesu Elektryfikacji ABB.
Źródło: na podstawie ABB, fot. ABB