W Norwegii spośród wszystkich nowych samochodów osobowych zarejestrowanych w pierwszej połowie roku całe „Top 10” stanowią wyłącznie auta elektryczne. Najchętniej wybierane były SUV-y klasy średniej: Tesla Model Y, Volkswagen ID.4, Audi Q4 e-tron, Skoda Enyaq i Hyundai IONIQ 5. Co istotne, kupujący mają do wyboru rekordowe 400 wariantów elektryków. Ich sprzedaż stanowi blisko 80 % rynku. W pierwszym półroczu w Norwegii zarejestrowano 68 505 nowych samochodów osobowych w porównaniu z 83 930 w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Mniejszy wskaźnik rejestracji

Jeśli chodzi o sprzedaż nowych samochodów w Norwegii to zarówno w czerwcu, jak i w pierwszej połowie roku zanotowano spadek w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Warto przypomnieć, że rok 2021 był rekordowy pod względem liczby zarejestrowanych nowych elektrycznych samochodów osobowych, zarówno na świcie jaki w Norwegii. To był także najlepszy w historii okras jeśli chodzi o wzrost dostępnych modeli do wyboru. W 2022 r. pojawiło się również kilka nowych modeli elektrycznych, jednak wskaźnik rejestracji nowych samochodów jest obecnie mniejszy w porównywaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku.

Chiński gigant daleko

W pierwszym półroczu w Norwegii zarejestrowano 68 505 nowych samochodów osobowych w porównaniu z 83 930 w analogicznym okresie ubiegłego roku. To oznacza spadek o 18,4 proc. W czerwcu najlepiej sprzedającą się marką byłą Tesla – 2682 sztuki. Tuż za nią uplasował się Vokswagen – 1867 sztuk, a podium zamknęła Skoda – 1274 sprzedane nowe auta. Kolejne miejsca zajęły BMW, Toyota, Audi, Hyundai, Mercedes, Vovo i Ford. Co warte odnotowania na 15 miejscu zameldował się największy chiński producent samochodów – BYD.

– Biorąc pod uwagę wszystkie trudności, o których wiemy, że wpłynęły zarówno na produkcję samochodów, zamówienia, jak i dostawy, możemy mówić że sytuacja się stabilizuje i wracamy do normalności. Warto pamiętać, że sprzedaż nowych samochodów ma tendencję do lekkiego wzrostu w drugiej połowie roku. Jednak niewielu analityków wierzy, że 2022 rok będzie także rekordowy – powiedział Øyvind Solberg Thorsen, dyrektor Rady Informacji o Ruchu Drogowym (OFV).

Według Thorsena tegoroczne liczby zamkną się na poziomie pomiędzy 140 000 a 150 000 nowych samochodów, w porównaniu z 2021 r., który był rekordowym rokiem z 176 276 po raz pierwszy zarejestrowanych nowych samochodów osobowych.

Najpopularniejsze SUV-y elektryczne

W czerwcu zarejestrowano 14 901 nowych samochodów, w porównaniu z 20 392 w tym samym miesiącu ubiegłego roku. To spadek o 26,9 proc. Jednak wiele innych krajów europejskich, takich jak Niemcy i Szwecja, również odnotowało spadek sprzedaży nowych samochodów. Wyzwania związane z produkcją i dostawami w wyniku wojny w Ukrainie i pandemii są często wskazywane jako jeden z powodów tego, również w Norwegii.

– Staje się oczywiste, że norwescy nabywcy nowych samochodów chcą aut elektrycznych. Najlepiej żeby był to SUV, najlepiej w segmencie klasy średniej. W sumie różne warianty samochodów elektrycznych w trzech najpopularniejszych segmentach SUV-ów stanowiły około 35 000 z 68 505 nowych samochodów osobowych w pierwszej połowie roku – dodał Solberg Thorsen.

W sumie osiem na dziesięć sprzedanych w okresie pierwszych 6 miesięcy nowych samochodów (aż 79,1 procent), to samochody elektryczne. Najchętniej wybierane były zaś wspomniane SUV-y klasy średniej Tesla Model Y, Volkswagen ID.4, Audi Q4 e-tron, Skoda Enyaq i Hyundai IONIQ 5.

400 wariantów samochodów elektrycznych

Udział nowych samochodów benzynowych i diesli na rynku w Norwegii wydaje się być obecnie dość stabilny i wynosi prawie siedem procent łącznie – przy stosunkowo równym rozkładzie na dwóch układach napędowych. Gama samochodów elektrycznych, oparta na cenie, wyposażeniu, zasięgu, rozmiarze gwałtownie wzrosła. Przy wszystkich markach, modelach i wariantach modeli dostępnych na rynku, do tej pory w 2022 roku do wyboru jest około 400 wariantów samochodów elektrycznych.

– Teraz większość ludzi znajduje, dla wszystkich praktycznych celów, samochód elektryczny, który pasuje zarówno pod względem wielkości, jak i ceny. A ci, którzy nadal potrzebują lub woleliby mieć samochód benzynowy lub wysokoprężny, kupują go. Ale tak długo, jak system podatkowy jest taki, jaki jest dzisiaj, istnieją powody, by sądzić, że udział samochodów elektrycznych będzie nadal rósł w przyszłości – podkreślił Solberg Thorsen.

Źródło: na podstawie ofv.no, własne