Przedstawiciele Tesli potwierdzili, że wydatki firmy na zakup australijskich surowców naturalnych (lit, nikiel) potrzebnych do budowy i produkcji akumulatorów do samochodów BEV w najbliższych latach wzrosną do ponad 1 miliarda dolarów australijskich. Tesla dostarczy akumulatory do Australii, które posłużą do przechowywania energii pozyskanej z paneli słonecznych na dachach.
Amerykański gigant z siedzibą w kalifornijskim Palo Alto, potwierdzając chęć wzmocnienia współpracy z Australią wziął pod uwagę cyt.: „niezawodny przemysł wydobywczy tego kraju i odpowiedzialne praktyki produkcyjne”. Robyn Denholm, australijska prezes amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych powiedziała, że Australia, bogata w minerały wykorzystywane do produkcji akumulatorów, takich jak lit i nikiel, może skorzystać na rozwijaniu łańcuchów dostaw akumulatorów do pojazdów elektrycznych.
– Tym bardzie że żyjemy w czasach zielonej energii, gdzie coraz więcej rządów koncentruje się na kwestiach środowiskowych i społecznych. Spodziewamy się, że nasze wydatki na australijskie minerały wzrosną do ponad 1 miliarda dolarów rocznie w ciągu najbliższych kilku lat – powiedziała Denholm na spotkaniu z Minerals Council of Australia.
Sprawdzony i pewny dostawca
Tesla obecnie sprowadza z Australii trzy czwarte litu i ponad jedną trzecią niklu. – Australijskie firmy wydobywcze mają dobrą reputację, duże doświadczenie, profesjonalizm – powiedziała Robyn Denholm.
Według komentatorów mocny zwrot Tesli w kierunku Australii idzie w parze z nową polityką prowadzoną przez administrację prezydenta USA Joe Bidena. Amerykanie chcą zabezpieczyć (uniezależnić od Chin) swoje łańcuchy dostaw w przemyśle EV, jednocześnie mogąc polegać na sprawdzonych sojusznikach w dostarczaniu większości metali potrzebnych do budowy pojazdów elektrycznych.
USA przetworzy metale, Tesla dostarczy akumulatory
Jeśli chodzi o metale dostarczane z Australii to fabryki w Stanach Zjednoczonych skoncentrują się na ich przetwarzaniu na komponenty do baterii. W związku z deklaracjami Tesli źródła rządowe przewidują, że eksport australijskiego litu do USA osiągnie w tym roku 1 miliard dolarów australijskich. Eksport niklu ma osiągnąć pułap 4 miliardów dolarów rocznie, czyli ponad 3 mld USD.
Tesla dostarczy ponadto swoje akumulatory do Australii, aby przechowywać energię pozyskaną z paneli słonecznych na dachach, które zwiększą niezawodność jej sieci energetycznej. Australia ma najwyższą na świecie „gęstość dachowych paneli słonecznych” na mieszkańca.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Tesla zadeklarowała budowę własnych fabryk baterii do aut EV (Teksas, Berlin). Jednocześnie gigant z siedzibą w Kalifornii zrezygnował z rozbudowy swojej Giga Fabryki w Szanghaju.
Źródło: reuters.com, własne