Kanadyjczycy chcą przez najbliższe pięć lat, począwszy od tego roku przeznaczyć 2,17 mld USD na usprawnienie logistyki w transporcie publicznym i przestawienie go na czystszą energię. Pieniądze zostaną przeznaczone m. in. na wsparcie zakupu autobusów elektrycznych.
Zadeklarowane środki to część rozłożonych na osiem lat inwestycji w transport publiczny, których pełna kwota to aż 11,77 mld USD. Jak zaznaczył premier Kanady Justin Trudeau w ramach programu władze będą współpracowały m. in. z gminami czy władzami szkolnymi. Wszystko po to, by przejście na zielony transport w wspomnianych sektorach odbyło się w sposób spójny i planowy.
W ramach elektryfikacji transportu publicznego i szkolonego rząd chce partycypować w zakupie 5000 bezemisyjnych autobusów w ciągu najbliższych pięciu lat. Co ważne Kanadyjczycy chcą postawić głównie na rodzimych producentów. Zielona inwestycja pozwoli więc stworzyć więcej miejsc pracy w kanadyjskim sektorze produkcji pojazdów elektrycznych (m. in w: Nova Bus w Saint-Eustache, Lion Electrique w Saint-Jérôme, GreenPower w Vancouver i New Flyer w Winnipeg).
Przypomnijmy, że od 2015 roku rząd Kanady zapewnił finansowanie na niebagatelną kwotę 10,75 mld USD dla ponad 1300 projektów dotyczących krajowego transportu publicznego. Inwestycje te pomogły w budowie ponad 240 km nowych linii metra i lekkiej kolei, dofinansowały zakup 300 bezemisyjnych autobusów, ale pomogły też w budowie ponad 380 km ścieżek rowerowych i pieszych.
Inwestycje rządowe w zielony transport aktywnie wspiera Kanadyjski Bank Infrastruktury, którego władze założyły w najbliższych latach ambitny cel, aby zainwestować 5 mld USD w transport publiczny, w tym 1,5 mld USD w ciągu najbliższych trzech lat (głównie w autobusy o zerowej emisji i związaną z nimi infrastrukturę).
Źródło: greencarcongress.com, własne