Druga co do wielkości w Japonii rafineria ropy naftowej Idemitsu chce wejść na rynek samochodowy. Firma ma w planach wprowadzenie do sprzedaży pojazdu elektrycznego już w 2022 roku. Idemitsu właściciel 6400 stacjach benzynowych związał się w tym celu z producentem samochodów Tajima Motor Corp.
Nowe przedsięwzięcie japońskiego giganta branży paliwowej wskazuje, w jakim kierunku następuje transformacja tamtejszego runku. Idemitsu zamierza w przyszłości z rafinerii naftowej zmienić się w dostawcę niskoemisyjnej energii. Wszystko dlatego, że lokalne zapotrzebowanie na ropę spada z powodu kurczącej się i starzejącej się populacji, która zużywa mniej paliwa.
Idemitsu i Tajima utworzą w kwietniu 2021r. nową firmę o nazwie Idemitsu Tajima EV. Nowe auto chcą zaprezentować już w październiku po czym rozpocząć jego sprzedaż w przyszłym roku (cena ma oscylować między 1-1,5 miliona jenów (9 491 USD – 14 237 USD).
Obie firmy mają nadzieję, że nowy model, ultrakompaktowy 4-osobowy pojazd elektryczny o zasięgu do 120 km i maksymalnej prędkości 60 km na godzinę, znajdzie nabywców wśród osób prywatnych i firm wykorzystujących samochody na krótkim dystansie do zakupów i dostaw. Warto zaznaczyć, że nowy „elektryk”, o długości 2,5 metra i szerokości 1,3 metra, ma być mniejszy niż konwencjonalne minivany w Japonii.
Zdaniem przedstawicieli Idemitsu w Japonii jest rynek około 1 miliona potencjalnych nabywców ultrakompaktowych pojazdów elektrycznych. Głównym atutem tego typu aut ma być to, że są bezpieczniejsze niż rower lub mały motocykl i łatwiejsze w prowadzeniu niż konwencjonalne minipojazdy.
Nowy pojazd Idemitsu chce m. in. udostępniać subskrybentom na swoich 6400 stacjach benzynowych.