Podczas tegorocznego światowego forum gospodarczego w Davos bardzo wiele mówiono o zmianach klimatu. Z tej okazji Grupa Volkswagen podsumowała swoje działania podejmowane na rzecz ochrony środowiska.

W tegorocznym Światowym Forum Gospodarczym (WEF) wzięło udział wiele ważnych postaci ze świata gospodarki, polityki i życia społecznego, m.in. amerykański prezydent Donald Trump, kanclerz Niemiec Angela Merkel czy aktywistka Greta Thunberg. Rozmawiano o sytuacji na świecie, a dominującym tematem okazały się zmiany klimatu.

Volkswagen poinformował, że w ramach realizacji celów określonych w Porozumieniu Paryskim intensywnie pracuje nad rozwojem technologii układów napędowych oraz sposobów produkcji przyjaznych środowisku. Koncern zobowiązał się do osiągnięcia neutralności pod względem emisji CO2 w 2050 r. Jednym z ważniejszych elementów strategii Volkswagena w tej dziedzinie jest zeroemisyjny ID.3. Nowy model to pierwszy neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla pojazd elektryczny na świecie.

Jest to możliwe m.in. dlatego, że zarówno podczas produkcji akumulatorów, jak i samego samochodu Volkswagen wykorzystuje wyłącznie energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Emisje CO2, których nie da się wyeliminować są równoważone uczestnictwem koncernu w projektach służących ochronie klimatu. Podczas eksploatacji użytkownicy samochodu również mogą korzystać z „zielonej energii” do ładowania akumulatorów ID.3 – Volkswagen posiada w tym zakresie odpowiednią ofertę, przygotowaną przez należącą do niego firmę Elli („Electric Life”).

„Dla marki Volkswagen ID.3 oznacza początek wielkiej ofensywy w dziedzinie elektrycznych aut” – podkreślił Prezes Zarządu Herbert Diess.

Do 2029 roku koncern zamierza wprowadzić na rynek do 75 modeli całkowicie elektrycznych oraz około 60 pojazdów hybrydowych. Produkcja planowanych do 2029 roku samochodów elektrycznych ma wynieść 26 milionów egzemplarzy. Ponadto Volkswagen zamierza do 2029 roku sprzedawać prawie 6 milionów pojazdów hybrydowych. Około 20 milionów samochodów elektrycznych zostanie skonstruowanych w oparciu o platformę MEB.

„W ciągu około 10 lat prawie co drugi samochód koncernu Volkswagen sprzedawany w Europie i w Chinach będzie autem elektrycznym. Żaden inny tradycyjny producent samochodów nie realizuje tego celu z taką konsekwencją, jak my” – powiedział CEO Herbert Diess.

Volkswagen podkreśla, że modele z rodziny ID. od początku projektowano z myślą o zastosowaniu w nich napędu elektrycznego.  Pojazdy wyróżniają się dużym zasięgiem i przestronnym wnętrzem, dynamicznym układem napędowym, a ponadto są wszechstronnie skomunikowane z otoczeniem. Pierwszym modelem z tej rodziny jest produkowany w Zwickau od listopada 2019 r. kompaktowy ID.3, który na rynku pojawi się w 2020 roku. Niewiele później zadebiutują SUV ID.CROZZ, van ID.BUZZ i limuzyna ID.VIZZION. Volkswagen zamierza oferować w przyszłości modele elektryczne w każdym segmencie – od samochodów kompaktowych po lifestylowego vana Bulli. Również inne marki koncernu wprowadzą na rynek samochody elektryczne, pierwsze z nich – już oferowane – to Audi e-tron i Porsche Taycan.

„Samochód ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Zapewni bezpieczeństwo i nie będzie wpływał negatywnie na środowisko. Będzie jednocześnie spełniał odwieczne pragnienie człowieka do samodzielnego decydowania o sobie, zaspokoi pragnienie wolności, rozwoju technicznego, postępu i dobrobytu” – powiedział Herbert Diess.

Volkswagen informuje, że nie tylko produkuje samochody elektryczne, ale też dokonuje przeglądu całego procesu powstawania i życia produktu od pozyskiwania surowców po recykling – w ramach tzw. analizy cyklu życia produktu, po angielsku Life Cycle Assessment (LCA). Szczególnie dużo energii pochłania produkcja akumulatorów, ogólny bilans ekologiczny jest też mocno obciążany w przypadku, gdy korzysta się z energii elektrycznej produkowanej z węgla. Volkswagen dokonuje analizy LCA na wszystkich etapach cyklu życia pojazdu: fazie projektowej, przy pozyskiwaniu surowców, na etapie logistyki, produkcji, użytkowania, wyrejestrowania i utylizacji samochodu. po produkcję, od pierwszego do ostatniego kilometra na drodze, od wyrejestrowania auta do jego utylizacji.

Z uwagi na fakt, że wytwarzanie wydajnych akumulatorów pochłania znaczną ilość energii energii, podczas produkcji EV powstaje średnio o 1,5 raza więcej dwutlenku węgla niż w czasie produkcji pojazdów konwencjonalnych. Aby przeciwdziałać negatywnemu oddziaływaniu na środowisko, do produkcji baterii można wykorzystywać energię elektryczną pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Akumulatory do modelu ID.3 dostarcza koreańska firma LG Chem, która produkuje je w Polsce. Volkswagen zawarł z LG Chem porozumienie, na podstawie którego koreański koncern wykorzystuje do wytwarzania akumulatorów wyłącznie energię z OZE. W konsekwencji, w przypadku ID.3, emisja CO2 z tego obszaru produkcji spadła niemal do zera. Inny dział mający znaczenie dla emisji dwutlenku węgla to produkcja stali oraz silników elektrycznych. W ostatnich latach Volkswagen ograniczył emisję CO2 przy wytwarzaniu stali o 70%. W przypadku silników elektrycznych koncern stosuje do obudowy specjalnie przygotowane aluminium. Tu możliwość oszczędności wynosi jeszcze około 50%.

Volkswagen – na potrzeby całego koncernu – stworzył w 2019 r. w Salzgitter specjalne centrum kompetencyjne zajmujące się rozwojem, zakupem, planowaniem i zapewnieniem odpowiedniej jakości akumulatorów do EV. Obiekt zatrudnia 300 ekspertów pracujących w działach elektrochemicznym, technologii cel akumulatorowych oraz w klasycznych działach, jak zapewnienie jakości, konstrukcja i dostawy. Ponadto, koncern zainwestował prawie miliard euro w budowę (wspólnie z firmą Northvolt) fabryki akumulatorów o łącznej wydajności 16 GWh rocznie.

„Od wszystkich dostawców wymagamy, by przy wydobyciu surowców zapewniali godne warunki pracy. Chcemy wykorzystywać w naszych akumulatorach kobalt pozyskiwany wyłącznie w warunkach przemysłowych. Firmy, które pozyskują go od drobnych właścicieli nielegalnych kopalń, nie mogą być naszymi dostawcami” – powiedział Frank Blome, dyrektor Center of Excellence w Salzgitter. Poza tym udział kobaltu w akumulatorach kolejnej generacji zostanie zmniejszony. „Możliwe jest również, że kobalt w ogóle nie będzie w nich stosowany”– dodał Blome.

Jak podkreśla Volkswagen, przestawienie gospodarki sposób funkcjonowania, który będzie neutralny z punktu widzenia emisji dwutlenku węgla daje jednocześnie ogromną szansę ekonomiczną.

„W wypadku strategicznego celu, jakim jest to, by Volkswagen stał się wiodącym dostawcą środków transportu zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju, skoncentrowanie się na dekarbonizacji może dać wielką przewagę konkurencyjną” – powiedział Georg Kell, rzecznik niezależnej Rady ds. Zrównoważonego Rozwoju w koncernie Volkswagen. „Na pewno wyznacza ona wspólną drogę ku bezpiecznej i pewnej pod względem ekonomicznym przyszłości na naszej planecie”.

CEO Volkswagena – Herbert Diess – również podkreślił strategiczne znaczenie tego zagadnienia dla przedsiębiorstwa: „Ochrona klimatu to nie jest przeszkoda, lecz nowa szansa dla Niemiec i Europy. To tu może powstać ojczyzna i wiodący rynek dla środków transportu niepowodujących emisji dwutlenku węgla. Ochrona klimatu jest motorem innowacyjności i daje coraz większą przewagę konkurencyjną. Możemy tak kształtować te zmiany, żeby każdego było stać na chronienie klimatu”.

vw-group.pl, materiały własne