Zapraszamy do zapoznania się z trzecią częścią obszernego wywiadu z profesorem dr hab. med. Cezarym Pałczyńskim, ekspertem z zakresu chorób wewnętrznych, astmy i alergii. W wywiadzie omawiamy podstawowe kwestie związane ze zjawiskiem smogu w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem sektora transportu oraz wyjaśniamy, jaki wpływ na nasze zdrowie wywiera zanieczyszczenie powietrza.
ORPA.PL:
Smog jest poważnym problemem, szczególnie w polskich miastach. Jakie kroki powinny być podjęte w pierwszej kolejności, by z tym zjawiskiem skutecznie walczyć?
Prof. Cezary Pałczyński:
Należy tu działać wielotorowo i nic nie stoi na przeszkodzie by przytoczone poniżej działania prowadzić jednocześnie. Z jednej strony minimalizować emisję zanieczyszczeń powietrza wprowadzając odpowiednie przepisy prawa (np. kary administracyjne takie jak rzeczywiście odczuwalne mandaty nakładane w przypadku zatruwania powietrza przez gospodarstwa domowe, czy też odłączanie filtrów cząstek stałych w pojazdach wyposażonych w silniki Diesla) i programy wspierające/dofinansowujące wymianę systemów grzewczych na mniej szkodliwe dla człowieka i środowiska. Należy dążyć do eliminacji pojazdów niespełniających obecnie obowiązujących norm emisji spalin i stworzyć istotny mechanizm finansowy premiujący zakup nowych pojazdów bardziej przyjaznych zdrowiu i środowisku. Trzeba tu wspomnieć o samochodach o napędzie hybrydowym, stanowiących istotny element transformacji energetycznej, a których upowszechnienie w znacznie zmniejsza skażenie chemiczne powietrza miejskiego. Następnym ważnym elementem jest zwiększenie udziału masowej komunikacji miejskiej.
ORPA.PL:
A co z rowerami? Czy stanowią alternatywę dla pojazdów spalinowych w ruchu miejskim?
Prof. Cezary Pałczyński:
Jestem przeciwnikiem propagowania poruszania się rowerami w miastach o niskiej jakości powietrza – przebywanie rowerzysty w bezpośredniej bliskości źródeł toksycznych spalin połączone z wysiłkiem fizycznym (wzrost wentylacji płuc) powoduje znaczący wzrost ekspozycji organizmu na zanieczyszczenia. Czyli – najpierw poprawa jakości powietrza a potem dopiero rower. A nie poprawa jakości powietrza poprzez upowszechnienie komunikacji rowerowej, kosztem zdrowia ludzi.
Istotnym w aspekcie ograniczenia ekspozycji na zanieczyszczenia powietrza jest także przestrzeganie właściwego podejścia do zabudowy przestrzeni zurbanizowanej. Do lat 70. czy nawet 80. w procesie projektowania miast brano szczególnie pod uwagę, aby były one odpowiednio przewietrzane – dbano o zachowanie kanałów powietrznych. Było to podyktowane względami militarnymi – chodziło o usunięcie opadu radioaktywnego w razie wybuchu wojny nuklearnej. Po 1990 roku nikt już nie zwracał szczególnej uwagi na ten bardzo istotny aspekt. Współczesne planowanie przestrzenne miast doprowadziło do utrudnienia wymiany powietrza w aglomeracjach. Wydaje się, że to osobny problem, ma on jednak ogromny wpływ na zwiększenie ekspozycji ludzkiego organizmu na działanie szkodliwych substancji uwalnianych do powietrza przez transport drogowy. W tym kontekście należy jeszcze raz szczególnie podkreślić negatywna rolę cząstek stałych – DEP, emitowanych przez silniki wysokoprężne. Cząstki te należące w znacznym stopniu do frakcji PM0.1 (a zatem przedostają się do krwi, są też uznanym kancerogenem) są bardzo reaktywne, co oznacza, że mogą na swojej powierzchni związać inne substancje. Cząstki te długotrwale zawieszone w zanieczyszczonym powietrzu miejskim wiążą na swojej powierzchni substancje chemiczne w tym metale ciężkie, metale przejściowe, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) i alifatyczne oraz ich pochodne. Im dłużej taka cząstka przebywa w zanieczyszczonym innymi substancjami środowisku tym staje się bardziej niebezpieczna dla zdrowia. Dlatego właściwe podejście urbanistyczne i przewietrzanie przestrzeni miejskiej jest tutaj tak bardzo ważne.
ORPA.PL:
Czy problem smogu jest nagłaśniany w mediach w wystarczającym stopniu?
Prof. Cezary Pałczyński:
Podnoszenie poziomu świadomości społecznej w zakresie minimalizacji ekspozycji na zanieczyszczenia powietrza i skutków zdrowotnych takiego narażenia odgrywa kluczową rolę. Moim zdaniem negatywny wpływ w tym przypadku wywiera nieklarowny przekaz medialny łączący problematykę zmian klimatu i szkodliwości zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego – emisji dwutlenku węgla (który zanieczyszczeniem powierza nie jest) i substancji toksycznych. Połączenie tych zagadnień powoduje chaos w świadomości społecznej – chociażby w zakresie rozumienia pojęcia niskiej emisji (w odniesieniu do ochrony klimatu jest to niska produkcja dwutlenku węgla, a do skażenia powietrza atmosferycznego – emisja zanieczyszczeń do wysokości 40 m ponad powierzchnią gruntu). Skutkuje to m.in także pojawieniem się pozornie logicznych argumentów skierowanych przeciwko wprowadzaniu pojazdów o napędzie hybrydowym i “czystym” elektrycznym – typu “bo przecież wytworzenie i ładowanie akumulatorów również wymaga produkcji energii i wpływa na zanieczyszczenie środowiska w podobnym stopniu jak wieloletnia eksploatacja pojazdów spalinowych”. Posługujący się taką argumentacją nie zdają sobie sprawy z faktu, że produkcja energii i akumulatorów nie jest związana ze skażeniem powietrza w miastach tj. na terenach zamieszkałych przez większość populacji. Emisja, głównie dwutlenku węgla występuje tu do górnych warstw atmosfery a jej szkodliwość dla zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego jest nieporównywalna do negatywnego wpływu niskiej emisji substancji szkodliwych z transportu drogowego szczególnie w aglomeracjach.
Należy także różnicować wpływ zanieczyszczeń powietrza na środowisku naturalne od bezpośredniego oddziaływania na organizm ludzki. Znaczna część społeczeństwa traktuje problematykę ochrony klimatu jako dotyczącą jej w niewielkim stopniu lub/i nie wierzy w możliwość skutecznego przeciwdziałania zachodzącym zjawiskom; ochrona przyrody w kontekście np. tragicznego losu rzadkich gatunków stawonogów czy płazów też nie jest bliska wielu mieszkańcom naszego kraju, natomiast kwestia zwiększenia ryzyka wystąpienia poważnych chorób w tym np. nowotworów u własnych dzieci – to już “zupełnie inna historia”. A zatem łączenie tych problemów wpływa negatywnie na jasność i siłę przekazu. Należy zdecydowanie silniej akcentować wpływ zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie, w tym szczególnie dzieci, również w okresie prenatalnym, wtedy skuteczność działań profilaktycznych wzrośnie. Zdrowe powietrze w krajach Europy Zachodniej jest w bardzo dużym stopniu wynikiem powszechnej wysokiej świadomości społecznej a nie doraźnych akcji rządowych. Edukacja ma tutaj podstawowe znaczenie.
ORPA.PL:
W jaki sposób mieszkańcy miast mogą bronić się przed smogiem?
Prof. Cezary Pałczyński:
Pozwolę sobie wymienić zasady postępowania w punktach:
- Śledzić raporty dotyczące stopnia zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego na terenie zamieszkania
- W przypadku wystąpienia smogu należy starać się pozostawać w domach, nie wietrzyć mieszkań, unikać aktywności fizycznej na wolnym powietrzu ponieważ zwiększa ona wentylację płuc a tym samym pochłoniętą dawkę zanieczyszczeń powietrza.
- Ponieważ zanieczyszczenia powietrza podlegają akumulacji w pomieszczeniach zamkniętych należy pamiętać o systematycznym odkurzaniu z użyciem odpowiedniego sprzętu wyposażonego w wysokosprawny filtr np. HEPA.
- W pomieszczeniach zamkniętych (szczególnie sypialniach) należy stosować oczyszczacze powietrza dobrane pod względem wydajności do kubatury pomieszczeń i wyposażone w wysokosprawne systemy filtracji
- Po powrocie do domu przepłukać jamę ustną i nos fizjologicznym roztworem soli, do oczu wkroplić sztuczne łzy, wziąć prysznic i umyć włosy.
- Podczas jazdy samochodem w zagrożonych rejonach należy zamknąć okna a klimatyzację przestawić na obieg zamknięty.
- W okresie zagrożenia wystąpienia smogiem szczególną uwagę zwrócić na przestrzeganie odpowiedniej diety bogatej w witaminy A, E, C, B12 i kwas foliowy.
- Do populacji najbardziej narażonych na szkodliwe działanie smogu należą dzieci, osoby starsze, otyłe, cierpiące na przewlekłe choroby układu krążenia i układu oddechowego oraz cukrzycę. W przypadku wymienionych populacji konieczne jest monitorowanie stanu zdrowia w okresie zwiększonego narażenia na zanieczyszczenia powietrza.
- Standardowe maski przeciwpyłowe mogą stanowić niewystarczające zabezpieczenie przed cząstkami drobnymi – skuteczne są tu maski z filtrem HEPA, a w sytuacjach ekstremalnych – maski typu respirator. Maski HEPA i respirator mogą być trudne do użycia przez osoby z chorobami układu oddechowego w zaawansowanym stadium (oddychanie przez maskę zwiększa wysiłek oddechowy i skuteczność wentylacji płuc) – dlatego tez celem doboru maski należy skonsultować się z lekarzem.
- Przy braku dostępu do maski przeciwpyłowej należy osłonić drogi oddechowe przy użyciu zwilżonego kawałka materiału.
- W przypadku osób szczególnie zagrożonych należy podjąć działania ograniczające dostęp szkodliwych czynników do wnętrza domu poprzez uszczelnienie drzwi, okien otworów kominowych itp.
- Osoby poddawane tlenoterapii domowej nie powinny zmieniać podawanej ilości tlenu bez uprzedniej konsultacji z lekarzem.
ORPA.PL:
Czy obecne działania władz w zakresie walki ze smogiem są wystarczające?
Prof. Cezary Pałczyński:
Czy są wystarczające to przekonamy się czytając raporty o stanie środowiska za najbliższe nadchodzące lata. Należy działać wielotorowo, o czym już wspomniałem. I we wszystkich sektorach. Mam momentami wrażenie, że niektóre istotne problemy są tu celowo omijane np. zanieczyszczenia powietrza generowane przez rolnictwo (nadmierne użycie nawozów i pestycydów) i hodowlę (emisja amoniaku). Autorzy bardzo poważnych publikacji naukowych ze Stanów Zjednoczonych znacznie wyżej oceniają udział tych sektorów gospodarki w generowaniu pyłowych zanieczyszczeń powietrza w tym PM2.5 w Polsce (pierwsze miejsce!!!) niż to się przyjmuje w naszym kraju.