Nikola Motor Company pozwała Teslę na 2 mld dolarów, twierdząc, że spółka Elona Muska skopiowała w projekcie elektrycznej ciężarówki Semi opatentowane rozwiązania konstrukcyjne z zakresu aerodynamiki.
Powództwo zostało wytoczone przed sądem w stanie Arizona. Nikola Motors stoi na stanowisku, że Tesla powieliła kształt błotników, panoramicznej szyby przedniej, drzwi oraz innych elementów wodorowego samochodu ciężarowego Nikola One zaprezentowanego w 2016 r. Spółka ujawniła, że po dostrzeżeniu podobieństw między oboma pojazdami wysłała do Tesli oficjalne pismo, żądając wstrzymania premiery Semi, jednak nie otrzymała odpowiedzi. Zdaniem Nikola Motor, podobieństwa spowodowały zamieszanie na rynku oraz zaszkodziły możliwościom przedsiębiorstwa w zakresie pozyskiwania nowych partnerów i inwestorów.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Tesli, pozew jest całkowicie bezzasadny.
Spółka Elona Muska zamierza rozpocząć produkcję Semi w przyszłym roku. Przy maksymalnym obciążeniu na poziomie 36,3 tony pojazd będzie przyspieszał od 0 do 97 km/h (60 mph) w 20 sekund, zaś bez ładunku – w 5 sekund tj. szybciej niż wiele samochodów sportowych. Zasięg Semi, w zależności od wersji, wyniesie od 480 km (300 mil) do 800 km (500 mil) na jednym ładowaniu. Uzupełnienie energii w akumulatorach pojazdu ma się odbywać za pomocą specjalnych, dedykowanych Megaładowarek. Podstawową odmianę ciężarówki Tesli wyceniono na 150 000 dolarów (ok. 524 tys. zł). Rezerwacje na samochód złożyły już takie podmioty jak np. UPS (125 szt.), PepsiCo (100 szt.), Anheuser-Busch (40 szt.), Sysco (50 szt.), FedEx (20 szt.), Walmart, DHL (10 szt.) czy norweskich przedsiębiorstwa Asko (10 szt.) oraz Posten Norge.
Z kolei Nikola Motors zamierza wprowadzić na rynek zasilane ogniwami paliwowymi samochody ciężarowe Nikola One i Nikola Two. Pojazdy będą dysponować mocą przekraczającą 1 000 KM, momentem obrotowym na poziomie 2 700 Nm i zapewnią całkowicie bezemisyjny transport towarów. Ich zasięg wyniesie 1 280-1 600 km. Spółka zapowiedziała ponadto budowę własnej sieci stacji tankowania wodoru. Produkcja modelu Nikola One rozpocznie się w 2020 r. Według informacji udzielonych przez Nikola Motors, łączna wartość rezerwacji na ten pojazd wynosi obecnie ponad 6,3 mld dolarów.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że nazwy obu spółek pochodzą od imienia i nazwiska tej samej osoby – słynnego wynalazcy Nikoli Tesli. bloomberg.com, materiały własne