Wśród producentów z branży motoryzacyjnej, Porsche wyznaczyło sobie jedne z najbardziej ambitnych celów z zakresu elektromobilności. Według ujawnionych właśnie planów, do 2025 r. samochody całkowicie elektryczne (BEV) oraz hybrydy plug-in (PHEV) mają odpowiadać za 50% sprzedaży niemieckiej firmy – to dwukrotnie więcej niż zapowiadano do tej pory.
O zamierzeniach Porsche poinformował na targach w Pekinie Detlev von Platen, kierujący działem sprzedaży i marketingu producenta ze Stuttgartu. Zmiana planów wiąże się w głównej mierze z galopującym popytem na EV na rynku chińskim.
Jak powiedział von Platen:
„Pociąg do elektromobilności już na dobre opuścił stację. Chiny są i pozostaną największym rynkiem samochodów elektrycznych w najbliższej przyszłości”.
Plany Porsche mają również związek z sytuacją rynkową na Starym Kontynencie. Według informacji agencji Bloomberg, obecnie ok. 60% nabywców modelu Panamera w Europie wybiera odmianę plug-in hybrid.
Dyrektor generalny Porsche, Oliver Blume, wyraził niedawno przekonanie, że do 2030 r. elektryfikacja obejmie wszystkie modele marki. Na rynek trafi m.in. 911 w odmianie plug-in hybrid, a w dalszej przyszłości zadebiutuje także zeroemisyjna wersja tego pojazdu.
Produkcja pierwszego seryjnego, całkowicie elektrycznego modelu Porsche (Mission E) rozpocznie się w 2019 r. W 2021 r. dołączy do niego wersja seryjna crossovera Mission E Cross Turismo (na zdjęciu), zaprezentowanego podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie. Porsche rozważa ponadto wypuszczenie na rynek całkowicie elektrycznych odmian modeli 718 Boxster, Cayman, Macan i Cayenne.
Do 2022 r. niemiecki producent planuje przeznaczyć na rozwój elektromobilności ponad 6 mld euro.
bloomberg.com, materiały własne