Podczas dorocznej konferencji prasowej, dyrektor generalny Audi AG, Rupert Stadler, ujawnił, że całkowicie elektryczny model e-tron będzie kosztował w Niemczech 80 000 euro (ok. 337 000 zł). Ceny konkurencyjnego Jaguara I-Pace za naszą zachodnią granicą rozpoczynają się od podobnego pułapu (77 850 euro).
Prototyp e-tron został zaprezentowany podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Motoryzacyjnego w Genewie. Premiera wersji seryjnej odbędzie się latem w Brukseli.
Przed rozpoczęciem produkcji, elektryczny SUV przejdzie wymagające testy na czterech kontynentach. Próby wytrzymałościowe odbędą się m.in. w Skandynawii, Afryce, Azji oraz na północnej pętli toru Nürburgring.
Audi e-tron pojawi się w salonach pod koniec roku 2018. Za produkcję pojazdu będzie odpowiadała fabryka w Brukseli, która jest neutralna pod względem emisji CO2. Silniki elektryczne samochodu dostarczą węgierskie zakłady Audi w Győr.
Rezerwacje na e-tron są już przyjmowane na wybranych rynkach. W samej Norwegii zamówiono ok. 3 700 sztuk modelu. W 2019 r. w sprzedaży pojawi się kolejny w pełni elektryczny samochód Audi – e-tron Sportback. Do 2025 r. producent z Ingolstadt zamierza posiadać w ofercie ok. 20 zelektryfikowanych modeli: ponad połowa zostanie wyposażona w napęd całkowicie elektryczny, resztę będą stanowiły hybrydy plug-in. Podana liczba nie uwzględnia samochodów z systemami mild-hybrid.
Rupert Stadler potwierdził ponadto plany wprowadzenia do sprzedaży usportowionego, elektrycznego modelu e-tron GT (na wizualizacji poniżej). Produkcja pojazdu rozpocznie się w 2020 r w fabryce Böllinger Höfe, zlokalizowanej w niemieckim mieście Neckarsulm. Czterodrzwiowy samochód najprawdopodobniej zostanie oparty na architekturze Porsche Mission E. Według prognoz, układ napędowy e-tron GT zapewni moc na poziomie ok. 600 KM. Zasiąg ma wynosić 500 km, zaś przejechanie 400 km będzie możliwe już po 15 minutach od rozpoczęcia ładowania. Model zostanie wyposażony w napęd na cztery koła.
audi-mediacenter.com, materiały własne