Zmiany w przemyśle motoryzacyjnym następują w bardzo szybkim tempie. Na elektryfikację decydują się producenci, którzy do tej pory nie kojarzyli się z oszczędnością lub ekologicznością.
W wywiadzie udzielonym dla argentyńskich mediów Horacio Pagani, dyrektor generalny Pagani, ujawnił, że firma jest w trakcie opracowywania swojego pierwszego pojazdu elektrycznego. Nad projektem pracuje zespół składający się z 20 osób. Według planów, samochód trafi na rynek do 2025 r.
Pagani zadeklarował jednocześnie, że kierowane przez niego przedsiębiorstwo w dalszym ciągu zamierza oferować pojazdy spalinowe, dopóki będzie na nie popyt wśród klientów.
Spółka rozwija swój kolejny model, który stanie się następcą hipersamochodu Huayra. Podobnie jak poprzednik, nowy pojazd wykorzysta podwójnie doładowany, benzynowy silnik v12, dostarczony przez Mercedesa-AMG. Pagani nie przewiduje ani odmian hybrydowych, ani wprowadzenie do swoich samochodów systemów autonomicznego prowadzenia.
Do tej pory, włoska spółka posiadała w swojej ofercie pojedynczy model (od 1999 r. Zondę, zaś od 2012 r. Huayrę) jednak zapowiadany pojazd elektryczny będzie produkowany równolegle ze swoim spalinowym odpowiednikiem.
Elektryczny hipersamochód Pagani rywalizowałby na rynku z takimi pojazdami jak zapowiadany EV Ferrari, Rimac Concept Two czy Tesla Roadster.
Spółka Pagani zakończyła rok 2017 z najlepszymi wynikami w historii. Przychód firmy wzrósł o 29% w porównaniu z 2016 r. W ciągu czterech ostatnich lat wydatki Pagani na badania i rozwój zwiększyły się o 86%.
pagani.com, autocar.co.uk, materiały własne