thedrive.com, materiały własne
Zaprezentowany w 2015 r. na targach we Frankfurcie koncepcyjny model Mission E stanowi zapowiedź rewolucji w gamie modelowej Porsche. Jak poinformował szef firmy, Oliver Blume, połowa nowych modeli zjeżdżających z taśm montażowych w 2023 r. zostanie wyposażona w pełni elektryczny napęd.
Po zapowiadanej na rok 2019 premierze rynkowej wersji produkcyjnej Mission E, niemiecki producent zamierza wypuścić na rynek elektrycznego crossovera o stylistyce utrzymanej w stylu coupe.
Oba pojazdy będą wytwarzane w nowo wybudowanej fabryce Porsche w Zuffenhausen. Moce produkcyjne zakładu mają wynosić 60,000 samochodów rocznie. Przedstawiciele niemieckiej marki poinformowali w przeszłości, że spodziewają się sprzedaży Mission E w liczbie 20,000 sztuk rocznie.
Największa zmiana w ofercie Porsche dokona się około roku 2022. Jak zakomunikował Blume, na rynku pojawi się wtedy nowa generacja Macana, wyposażona w całkowicie elektryczny napęd. To najważniejszy model w portfolio firmy – w zeszłym roku sprzedano prawie 100,000 egzemplarzy tego kompaktowego SUVa. Popularność jaką cieszy się Macan z pewnością przybliży Porsche do osiągnięcia celów wyznaczonych na 2023 r.
Co ciekawe, zapowiedzi niemieckiego producenta co do samochodów elektrycznych, dotyczą wyłącznie modeli czterodrzwiowych. Wydaje się więc, że miłośnicy brzmienia benzynowego boxera Porsche 911 mogą na razie spać spokojnie.